Najważniejsze
|
Newsy
|
Recenzje
23 kwietnia 2024
Opinie: 74
Sejm przyjął senackie poprawki do nowelizacji Prawa Telekomunikacyjnego. Skreślony został m.in. zapis, zgodnie z którym minister właściwy do spraw łączności miał określić w rozporządzeniu zasady i tryb przechowywania danych o abonentach i użytkownikach, aby zapewnić bezpieczeństwo i poufność danych.
16 grudnia Sejm zdecydował, że operatorzy telekomunikacyjni będą musieli przez dwa lata przechowywać dane o połączeniach. Obecnie takie dane muszą przechowywać przez 12 miesięcy.
Nowelizacja ustawy Prawo telekomunikacyjne wprowadza także usługę przenoszenia numerów przy zmianie operatora dla użytkowników telefonów przedpłaconych. Nadaje też niektórym decyzjom wydawanym przez URTiP rygor natychmiastowej wykonalności oraz uchyla art. 55 ustawy Prawo telekomunikacyjne. Nakładał on na wszystkich operatorów telekomunikacyjnych - w tym małych i średnich - obowiązek prowadzenia skomplikowanej rachunkowości.
Dodatkowo nowela upraszcza procedurę wykonywania analiz rynkowych, prowadzących do nakładania obowiązków regulacyjnych na operatorów telekomunikacyjnych o znaczącej pozycji rynkowej.
Opinie:
Opinie archiwalne (74):
KomentujKomentarze / 74
Dodaj komentarz-
-
mikmar pisze: 2005-12-29 19:06Ciekawe tylko ile to bedzie kosztowalo u naszych oszolomow (beznadziejnych sieci), za granica taka usluga jest za darmo.... Tak wiec do roboty!!! Konkurencja goni
-
-
AndSa pisze: 2005-12-29 19:23Mam nadzieje ze w przypadkow pre-paidow beda jakies ograniczenia bo juz pierwszego dnia zrobi sie bajzel. Ktos kupuje karte SIM w Orange, po czym idzie do Ery i zmienia siec. Nastepnego dnia budzi sie i dochodzi do wniosku ze jednak chce do SamychSwoich. Znajomy ma komorke w Plusie, wiec idzie i przechodzi do Simplusa. Sytuacja powtarza sie wielo- wielo- wielokrotnie.Jesli myslicie ze jakis system udzwignie te operacje to jestescie w bledzie! Musza byc oplaty, a przenoszenie w pre-paidzie to pomysl chybiony.
-
tompoloz pisze: 2005-12-29 19:29Trochę za późno, bo ja chciałem z tego skorzystać, a teraz mam już inny numer i kropka.
-
-
-
-
Czepek pisze: 2005-12-29 20:23Już nie moge sie doczekac jak przejde z tym samym numerem ale do innej sieci !! orange sux..
-
Czepek pisze: 2005-12-29 20:25i jak to bedzie numer z 500XXXXXX czy jak ktos z ery bedzie dzwonil a ja bede przeniesiony na ere to czy on bedzie mial zniżki.. W tym na pewno bedzie jakis zajebisty haczyk
-
lennox pisze: 2005-12-29 20:34No i super, następna dobra wiadomość dzisiaj (obok zwiększenia opłat opów na rzecz URTiPu) *AndSa - błeheheh uśmiałem się czytając twój dziecinny komentarz, naszczęście to nie ty będziesz się zajmował wdrożeniem tego systemu (bo wtedy to faktycznie by był bajzel jakiego świat nie widział) tylko specjaliści, i nie bój się dziecko, wszystko - zapewniam cię - będzie w jak najlepszym porządku, mamusia kupi ci orange go i będziesz mógł sobie bez obaw dzwonić... już lepiej ? :DDD *Czepek - oczywiście że będzie miał zniżki, przecież będziecie w tej samej sieci - erze, a numer nie ma tu żadnego znaczenia.
-
lucas__ pisze: 2005-12-29 20:43lennox z tego co wiem to jak narazie to jak ktos przenosi numer to ma problemy z uslugami typu darmowe numery. przynajmiej w orange tak jest. podobno do 16-01-2005 jest to jakas faza pilotazowa cokolwiek to znaczy. potem ma sie zmienic. a przeniesienie nru z oranzady do minusa albo epoki kosztuje 122PLN dla postpaidow.
-
lucas__ pisze: 2005-12-29 20:44wiem bo pytalem :D ale jak narazie jest to malo oplacalne i chyba zostaje. a nuuszzz sie cos poprawi?
-
kimon pisze: 2005-12-29 21:05znowu będzie pomieszanie z poplątaniem :D ale dobrze niech się kręci!!!! bo jak na razie to słysze tylko obietnice a gdzie fakty??????
-
Czepek pisze: 2005-12-29 21:09*kimon dokładnie... +lennox / lucas__ to ja to bedzie... ja juz jestem prawie ze gotowy aby przejsc gdzie indziej.. nawet za50zł .. 100 za duzo.. niestety.
-
rbodych pisze: 2005-12-29 21:23no zobaczymy ile to będzie kosztowało ale bardzo dobrze że wreście taka opcja będzie. znajać naszych opów napewno zrobią okres pilotażowy który będzie trwał i trwał.....
-
lucas__ pisze: 2005-12-29 21:23*czepek - narazie jest troche biegania. u jednego opa musisz umowe wypowiedziec i powiedziec ze chcesz przeniesc numer, potem lecisz do drugiego po zaswiadczenie ze ci ten numer wezma i wracasz do swojego i pokazujesz ten papierek, potem u konkurencji umowe podpisujesz.... mniejwiecej cos w tym guscie. i placisz temu opowi od ktorego zabierasz numer. podobno era ma miec jakies promocje dla tych do do niej numer przeniosa....?
-
ac_milan pisze: 2005-12-29 21:38Najprościej z pre-paida wejść na abo bez cyro i zaraz przejść do innej sieci.
-
AndSa pisze: 2005-12-29 21:43lennox - Nie musisz byc chamski w stosunku do osob, ktore maja inne spojrzenie niz ty. Oplata za przeniesienie w pre-paidzie bedzie na 100%, bo najwiekszy dochod operatorzy maja z abonentow, a nie uzytkownikow.
-
lucas__ pisze: 2005-12-29 21:44*ac_milan - najprosciej ale nie najtaniej: ok 50 pln aktywacja + ok 20 pln najtanszy abo + ok 100-150 pln za przenieisenie numeru: bedzie okolo 200 pln
-
Alexander25 pisze: 2005-12-29 22:22Nie dość, ze bajzel totalny z abonamentami, to jeszcze prepaidy wymyślili... Ciekawe kto to będzie realizował? Salony firmowe operatorów? Sklapy firmowe a może zwykłe POS-y?
-
olek_01 pisze: 2005-12-29 22:45Nie wiem kto ale to będzie bat na tego najdroższego żeby nie wiem jak sie zapieral że to on jest najtańszy :P (Or) :)
-
-
-
-
xor pisze: 2005-12-29 23:45no ciekawe, ciekawe... ja sie do przenoszenia nie przymierzam jak na razie. ale interesuja mnie technicznie aspekty tego rozwiazania, czyli jak to bedzie w praktyce dzialac. zapewne na zasadzie darmowych komunikatow informujacych o sieci w jakiej znajduje sie osoba do ktorej dzwonimy. chociaz ktos kto nie dzwoni tylko smsuje moze sie zdziwic ze zrzera np. 20 gr za sms zamiast zjadac z pakietu wewnatrzsieciowego :)
-
Alienus pisze: 2005-12-30 00:04Mam nadzieję że Plus w końcu umośliwi migracje do simplusa.... Można z numerem z plusa przejść do innej sieci a nie można do ich własnego prepaida - toż to paranoja kompletna... :-/ Mam zamiar we wrześniu zrezygnować z abo bo mnie wku...wili ostatnio jak mi niespodziewanie wyłączyli telefon i naliczyli karę 20 złotych za to że jakiejś idiotce na poczcie pomyliły sie cyferki i przelew szedł 13 dni... :-/ Mam już dosyć cyrografów, regulaminów terminów i innych przymusowych gówien... A telefon sobie sam moge kupić bez żadnej łaski...
-
skl pisze: 2005-12-30 00:16\"obowiązków regulacyjnych na operatorów telekomunikacyjnych o znaczącej pozycji rynkowej\" ciekawe co to znaczy?
-
remik pisze: 2005-12-30 00:47Jestem ciekaw. Jak będę chciał popa do samych swoich przenieść to pójdę na pocztę i panienka z okienka mi go przeniesie? Jakoś wątpię. Musowo będą problemy techniczne. Przynajmniej na początku .
-
Alienus pisze: 2005-12-30 01:19***remik sami-swoi to marka Polkomtela więc nie będzie problemu... Jak wejdzie taka regulacja to będzie sie musiał plus zacząć przyznawać do swojego "wiejskiego" młodszego brata ;-) I obsługiwać karty SS w swoich punktach i salonach :-)
-
-
-
Jural pisze: 2005-12-30 04:12Cieszę się bo to oznacza obniżki cen gdyż będą ludzie wędrować ;) Jednak co by nie mówić dla mnie 601 to oznaczało sieć X, 602 sieć Y,a 501 sieć Z i oczywiście modyfikacje w rodzaju 888 czy 887. A teraz będzie pomieszanie z poplątaniem ;)
-
-
scorpion pisze: 2005-12-30 08:52Ej sorry ale co to jest to na początku tego newsa? Chodzi mi o to (p align="justify" class="normalna")
-
Bi pisze: 2005-12-30 11:19a ja mam nadzieje, ze wiekszosc tu piszacych nauczy sie ortografi, m in. **pitus**
-
-
komisarz duda pisze: 2005-12-30 12:09Niezależnie jak będzie to działać zaowocuje to obniżkami. Taki mechanizm :) niektóre sieci są bardzo drogie a siedzi sie tam z przyzwyczajenia a inne dużo tańsze. Na przyład orangego i taktak. Jak wejdzie przenośność i orange czegoś nie zrobi to wszyscy użytkownicy zmigrują mu do taktaka i tyle bedzie
-
wlo pisze: 2005-12-30 13:11komisarz duda - w cuda wierzysz? Ty nie porównuj cen z okresu kiedy nie można zmieniać operatora przechodząc z numerem do cen jakie oni przygotują po tej zmianie! Trochę więcej powagi! pitus - wiem co to jest, ale powiem Ci, że za czasów kiedy ja zdawałem maturę, taki ktoś, czy miał czy nie miał tej... "dyzlekcji" nie zdawał matury po prostu... A z tym nie było znowu tak tragicznie ;-)
-
-
Bi pisze: 2005-12-30 19:50**putus, po pierwsze nie jestem twoim kolegą, a po drugie pisze sie "dysleksja", jakbys ją miał to byś wiedział jak sie pisze. A po trzecie, weź się za nauke pisania po polsku a nie przesiadujesz na forach, a po czwarte: jak cię nie stać na wysyłanie sms i mms to ich nie wysyłaj. Kto powiedział że każdy musi dzwonić?
-
lennox pisze: 2005-12-30 20:42*AndSa - chamski ? no nie przesadzaj, poprostu zostaw wdrażanie tego systemu tym którzy za to biorą kasę i to sporą, mnie to nie interesuje, poprostu ma być przenośność i ma działać poprawnie, dlatego trochę mnie śmieszą twoje obawy *biały - "a ja mam nadzieje, ze wiekszosc tu piszacych nauczy sie ortografi" a dlaczego masz taką nadzieje ? co ma ortografia do meritum wypowiedzi ??? "pisze sie "dysleksja", jakbys ją miał to byś wiedział jak sie pisze" nie ośmieszaj się, jak ma dyslekcję to może napisać "dyzlekcja" mimo że wie jaka jest poprawna pisownia, może to TY się trochę doucz, a potem się wypowaiadaj na forum. A pozatym *pitus nie napisał że go nie stać na wysyłanie, tylko że ma nadzieje że smsy i mmsy stanieją, może ty wolisz żeby zdrożały ?
-
Wibrator pisze: 2005-12-31 00:30Jeśli faktycznie wejdzie w życie możliwość przeniesienia numeru telefonu w pre-paidzie, to burdel będzie totalny. A ceny wówczas też muszą lekko pójść w górę, bo nikt tej biurokracji nie będzie odwalal za darmo. Jak ktoś kupi hejkę, a za tydzien będzie chciał zmienić na orangutana bo pozna laskę z telefonem w takiej sieci - to co? Wejdzie do pierwszego punktu Ery i to załatwi ? Niemożliwe, bo np. Era nie obsługuje heyki, Plus nie obsługuje SS ... Abonament - rozumiem. Ale po co przenoszenie w pre-paidzie, skoro starter kosztuje 9-10 zł BRUTTO ???
-
ted pisze: 2005-12-31 00:36Dyslekcja-trudności w czytaniu (lekcja-ten sam rdzeń co np lektura). To o czym piszecie to dysortografia.
-
tymis pisze: 2005-12-31 00:56Po pierwsze to będzie płatne a żaden szanujący się użytkownik z budżetem 20 PLN/mc nie skorzysta z tego bo taniej jest po prostu kupić nowy starter. Po drugie koszty całej operacji spadną na abonentów bo z użytkowników płacących 20 PLn/mc "nie da" się nic więcej ściagnąć. Po trzecie normalny abonent/użytkownik z tej możliwości nie skorzysta bo świadomie wybierał ofertę i nie chce nic zmieniać. Potwierdzam to co pisze *wlo: bez względu na jakieś "dys" a dziwnym trafem wtedy nikt nie miał "dys" to po prostu albo ktoś zdawał maturę albo nie zdawał.
-
remik pisze: 2005-12-31 07:28buhaha. Jak już to dysleksja lu dysgrafia a nie co tam wyżej ktoś napisał. A wcześniej ludzie też żyli i nie słyszałem żeby ktoś na to chorował. Ale może to taki nowy Aids hehe
-
remik pisze: 2005-12-31 07:36*tymis: a czemu niby koszty mają spaść na abonentów. Chyba jeżeli będzie płątne to dla wszystkich bo jak się z prepaidowców nie da ściągnąć więcej to przecież nie będą się przenosić chyba. A co może się opy ulitują i za free będą prepaidowców przenosić? A ci z abo będą bulić za to ? no weź się zastanów.
-
Adi :))))) pisze: 2005-12-31 11:53Dla mnie jest to śmieszna sprawa poniewazn kto bedzie chcial zachowac stary numer za 122 pln ... No chyba ze masz np 501501501 to wtedy sie oplaca... Tylko złote I srebne Numery... Tak to nie jest oplacalne.. Nie wime jak Operatozy rozwiaza problemtego typu ze np jak dzwonie do plusa i mam np darmowe minuty a numer teorytycznie jest z plusa, a bedzie po przeneisieniu z ery to bede w plecy... Jestem ciekaw jak to bedzie wygladalo?
-
tymis pisze: 2005-12-31 12:15*remik: czy uważasz, że system przygotowany tak by obsłuzyć miliony abonentów i użytkowników będzie finansowany z opłat wniesionych przez co najwyżej "parę" tysięcy ludzi, którzy zdecydują się na migrację??? Czy uważasz również, że np.: skromne podnoszenie cen telefonów w abo nie jest formą przerzucania kosztów na klientów abonamentowych?
-
lennox pisze: 2005-12-31 18:29*ted - faktycznie, jest to dysortografia... *remik - ależ ty gamoń jesteś, to poprostu straszne jest, a słyszałeś żeby 200 lat temu ktoś chorował na autyzm, albo zaburzenia zachowania, albo inne przypadłości odkryte stosunkowo NIEDAWNO, pewnie że NIE ! wtedy tępy motłoch myślal że "ten dzieciak to jakiś dziwny jest", abo poprostu "wariat", widać tępy motłoch pozostał do dzisiaj (remik, biały i wielu innych) tylko naszczęście medycyna poszła do przodu i tacy 12-letni znawcy to sobie mogą co najwyżej na forum zabłysnąć, przed jeszcze głupszymi niż oni sami :DDD A takie gadanie "za moich czasów nie było dyslekcji i jakoś ludzie żyli" to poprostu szczyt debilizmu, kiedyś nie było samochodów, komputerów, telefonów, telewizorów, a jeszcze wcześniej nawet książek i TEŻ LUDZIE JAKOŚ ŻYLI, tylko jak ??? a pozatym ...uj mnie obchodzi co było kiedyś, teraz jest teraz, jak się komuś to nie podoba to niech skoczy z okna :D
-
remik pisze: 2005-12-31 21:12lennox - szkoda mi cię człowieku. Zyczę ci żebyś może trafił w nowym roku do jakiejś dobrej szkoły. Jeśli cie tam nie nauczą ortografii to może chociaż dobrych manier. Amen
-
remik pisze: 2005-12-31 21:16*tymis: jakoś w cywilizowanych krajach przenoszenie numeru działa i niec na to nie poradzę, że u nas też będzie musiało działać. Nie ja to wymyśliłem. A co do kosztów to niestety wszyscy będziemy się musieli w jakimś stopniu na to złożyć. Pośrednio czy bezpośrednio.
-
lennox pisze: 2006-01-01 20:01hehe *remik - jak widać zero odniesienia się do meritum... cóż zapewne masz tak mocne argumenty że nawet nie musisz ich używać :DDD ale nie przejmuj się stary z wieku 12 lat też się wyrasta. A jako ciekawostkę powiem ci że z tą moją dyzortografią jakoś jestem na 5 roku politologi (gdzie mnie nie uczą ani ortografi, ani dobrych manier, tylko POTRZEBNYCH rzeczy) a przeszkadzała mi ona tylko w podstawówce, gdzie uczą takich matołów jak ty, tylko widzisz... nie każdy daje się wyru***chać przez system, niektórzy wiedzą troszeczkę wiecej niż nauczyciele w podstawówce (którzy NIC nie wiedzą) więc jak ją skończysz, zapewne z wielkim trudem to może kiedyś zaczniesz mieć swoje zdanie a nie powtarzać zasłyszane gdzieśtam doktryny :D albo nawet nie swoje zdanie, tylko poglądy poparte nauką, a nie ciemogrodzkim myśleniem prosto ze wsi, gdzie wszystko się rozumie na CHŁOPSKI ROZUM :D
-
-
-
kret pisze: 2006-01-01 23:23a jak bede chcial przeniesc numer simplusa do abo ery? Narazie nic ciekawego sie nie dowiedzialem.
-
remik pisze: 2006-01-02 00:01*lennox: Wcale nie wątpię że możesz być na 5 roku politologii. W szkółce niedzielnej w Pułtusku uhaha. Pewnie dużo jajków musiałeś dać by dobrnąć do 5 roku hehe. Albo i świnkę jakąś. Lecz się człowieku dobrze ci radzę. Nim będzie za późno.
-
pitus pisze: 2006-01-02 09:13DO bialego jak ci sie nie podobaja MOJE WYPOWIEDZI TO NIE CZYTAJ ICH A TO CO TY MYLSLISZ O MNIE TO MAM TO W DUPIE
-
wlo pisze: 2006-01-02 09:41ted - nie tłumacz... za czasów mojej matury, niezależnie jak ludzie o sobie mówią (a widać nie wiedzą nawet co im dolega - zatem to urojenia) nie zdawali matury z takim pozimem ortografii/. Biorąc pod uwagę odsetek niezdających z powodów błędów ortograficznych, chyba jednak poziom nauczania był kiedyś wyższy - pomijam lektury jakie wówczas trzeba było znać ;-) No ja w liceum czytałem nawet jedną książkę dziennie czasem - czytanie poprawnej polszczyzny też ma wpływ na znajomość ortografii - jak się non stop przebywa w towarzystwie które pisze jak pisze... Sam nieraz szybko pisząc mam w głowie błąd z posta który komentuję i nieraz zdarza mi się go powtórzyc - to normalne przecież. lennox - ja rozumiem wiele rzeczy, ale na tłumaczenie na siłę - w ten właśnie sposób, nie ma sensu najmniejszego. Na pewno były takie przypadki, ciekawe jednak, że nie 40% miało zaświadczenia!! A na setkę z powodu więcej niż 3 błędów na maturze nie zdawało 5 osób góra!
-
remik pisze: 2006-01-02 10:49*wlo: Fajnie - wreszcie ktoś trzeźwo myślący się odezwał :). Teraz takie czasy że można sobie zaświadczonko u specjalisty załatwić za "drobną opłatą" lub nawet bez i kłopot z głowy. Po co się męczyć. Kupować słowniki ortograficzne (to przrzecież drogie rzeczy są, hehe), sprawdzać i próbować zapamiętać. Jeden papier załatwi wszystko. Jak to powiedział niejaki *lennox - nie można się dać wyr...ć przez system. To wszystko tłumaczy. Zresztą polemiki z takimi ludźmi jak *lennox wydają mi się bezcelowe a i temat tutaj powinien być nieco inny. Wracając do meritum. Ja na przenośność sobie ostrzę ząbki bo mam chęć przenieść jeden numer od niesławnego Orange'a do pewnej sieci. Sprawa się jeszcze wyjaśni, która sieć z pozostałych dwóch będzie lepsza dla mnie. A że będzie to kosztowało - hmmm, wszystko w życiu kosztuje :). Kwestia jest tylko taka czy ktoś chce zapłacić. Pozdrawiam trzeźwo myślących :).
-
issa pisze: 2006-01-02 13:25Panowie - dyslekcja nie ma nic wspólnego z robieniem błęów ortograficznych i nie może ich usprawiedliwiać - "dysleksja ż I, DCMs. ~sji, blm med. psych. «zaburzenia w umiejętności czytania spowodowane zmianami w ośrodkowym układzie nerwowym»" Miłego dnia:-)
-
issa pisze: 2006-01-02 13:31A coś takiego jak "dysortografia" nie istnieje , chyba , że słownik jest niezauktualizowany. Jest za to dysgrafia. To prawda , że dobrze by było wiedzieć co przynajmniej sobie , dolega. Tym bardziej jak ktos się tym tłumaczy ;-) Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku , ja mam juz dosyć kłótni.
-
wlo pisze: 2006-01-02 13:34issa - jak ktoś ma "zmiany w ukłądzie" to nic dziwnego, że nie wie co mu tak naprawdę dolega... Jakoś mnie to nie dziwi ;-)
-
issa pisze: 2006-01-02 13:36Ja mam "dysinterpunkcję" ;-D, kurcze wstawianie przecinków dla mnie to czarna magia. Co do konfliktów które przelewają się ostatnio nagminnie przez Gol , a to z okazji kolejnego newsa o Nokii i Sony Ericssonie , a to z innych "okazji" :-/ , to teraz widzę jakie żenujące musiały byc moje pyskówki z **kozo i mimo iż już za to przepraszałem , to robię to jeszcze raz. Weźcie to sobie co niektórzy do serca. Szczególnie kieruję te słowa do **zawiasa , który jest albo prowokatorem doskonałym , albo mentalnie stoi o krok od członków Al-kaidy. Nawet ja widzę jakieś zalety w sieci Orange hehe , tak więc niemozliwe jest , żeby jakichkolwiek zalet nie było w Sony Ericssonie. Następny krok to odcinanie głów i zamachowcy samobójcy Panie ***zawiasa. Kolejny przykład , że inteligencja nie zawsze idzie w parze z charakterem. Miłego dnia dla Wszystkich :-)
-
lennox pisze: 2006-01-02 20:01nie *remik, dziecko. Jestem na dosyć renomowanej uczelni i oczywiście nie jakiejś tam prywatnej gdzie czesne kosztuje 1000zł (u mnie niecałe 2) i właściwie to tylko trzeba te czesne płacić i nic pozatym... tylko na państwowej, nie powiem jakiej, bo świat jest mały, jeszcze się okaże że ktoś tutaj jest na tym samym roku ze mną ;) dodam tylko że dojeżdżam dosyć daleko, nie jest to UG. Ty zapewne zapi...dalasz z łopatą, ktoś te rowy musi kopać nie ? :D a jak kiedyś pujdziesz na wyższą uczelnie, to zapewne będzie to Wyższa Szkoła Zawodowa w Jarosławiu :DDDDD gdzie tylko dwie rzeczy mogą spowodować skreślenie z listy studentów, dostarczenie aktu zgonu, lub zaprzestanie wpłacania czesnego :D ale żarty żartami, a tak na serio to jesteś strasznym tłumokiem i prostakiem, zapewne faktycznie rowy kopiesz, bo cóż ty byś mógł innego robić :D i to już nie jest śmieszne, także ucz się biedny człowieku, może odmienisz swój los :)
-
lennox pisze: 2006-01-02 20:10"Teraz takie czasy że można sobie zaświadczonko u specjalisty załatwić za "drobną opłatą" lub nawet bez i kłopot z głowy. Po co się męczyć. Kupować słowniki ortograficzne (to przrzecież drogie rzeczy są, hehe), sprawdzać i próbować zapamiętać. Jeden papier załatwi wszystko." no tutaj to faktycznie trafiłeś w 10, no może w dziewiątkę :D tzn. po kolei, ja mam autentycznie dysortografię, już w 5 klasie podstawowej szkoły u mnie ją stwierdzono, mimo że wyobraź sobie żadnego zaświadczenia wtedy NIE POTRZEBOWAŁEM, ale trafiłeś w 10 dlatego że ja jestem jeśli chodzi o ortografię ciężkim przypadkiem, dlatego że uważam polską ortografię za wymysł chorego psychopaty ;D a nie zamierzam respektować czegoś co uważam za kretynizm, poco np. "u", "ó", "rz, "ż", "ch", "h" itd, jaki jest sens tego ??? zlikwidował bym to z dnia na dzień, więc nawet gdybym nie miał dys... to i tak bym nie miał najmniejszego zamiaru uczyć się zasad które uważam za idiotyczne
-
lennox pisze: 2006-01-02 20:20wiadomo że błędów i tak się nie popełnia dużo, bo jak się widzi na codzień "góra", to nie napiszę się "gura" ale mam autentycznie WY-JE-BA-NE (wystarczająco dosadnie to ująłem ?) na to czy robie błędy ortograficzne. Dlatego to że można kupić papier zwalniający od przestrzegania KRETYŃSKICH zasad uważam za wspaniałą rzecz. *wlo - no i co że 40% miało zaświadczenia ? bardzo dobrze. "A na setkę z powodu więcej niż 3 błędów na maturze nie zdawało 5 osób góra!" no tak czyli za Twoich czasów tłukli ludziom do głów ortografię, fajnie ;) skoro na 100 osób tylko 5 osób robiło więcej niż 3 błędy na kilka stron (sic!) to gdzie wy się uczyliście ? w obozie koncentracyjnym ? komu by się dzisiaj chciało uczyć ortografi do tego stopnia ?! pozatym jakie to były czasy ? dosyć głębokiej komuny chyba, co widać po waszych osiągach (5 osób na sto) a może to nauczycielka zawyżała wyniki żeby wyrobić 400% normy co ? ;D
-
lennox pisze: 2006-01-02 20:27*issa - no ja nie wiem co Ty za słowniki czytasz, ale chyba nie wiesz lepiej od osoby która się tym zajmuje zawodowo ??? a pamiętam jak kilkanaście lat temu miałem robione badania, to babka mówiła że to jest dysORTOGRAFIA, a nie żadna dyslekcja, dyslekcja to coś innego, mało tego dyslekcja też powoduje robienie błędów, bo źle czytasz, a przez to źle piszesz krótko mówiąc, nie chce mi się tego tłumaczyć, bo to trochę skomplikowane, ale tak jest. No cóż ale widzę że tu sami specjaliści, to nic że przeczytali co najwyżej jedno zdanie ze słownika i już są ekspertami w tej dziedzinie :D także nie wiem czy jakakolwiek moja odpowiedź nie zgodna z DOKTRYNĄ tutaj prezentowaną i ogólnie słuszną linią popieraną przez "lud" GOLowiczów (czy może raczej powinienem użyć określenia przez stado owiec, tak... to chyba bardziej oddaje obraz sprawy) ma jakikolwiek sens...
-
lennox pisze: 2006-01-02 20:36ale *issa - mimo wszystko postaram ograniczyć kłutnie na GOLu (przynajmniej swoje) skoro tak Cię to razi :) (choć będzie ciężko) aczkolwiek muszę się jeszcze odnieść do jednej rzeczy *wlo - "a widać nie wiedzą nawet co im dolega - zatem to urojenia" hehe tego zdania nawet nie trzeba komentować :D przypomina mi to rozumowanie z czasów średniowiecza, kiedy to palono wiedźmy, bo... cośtam, to były czasy takiego rozumowania. Powiedz mi JAKIE TO MA ZNACZENIE JAK TO SIĘ NAZYWA, ja wiem co mi dolego jest to dysortografia, ale zawsze mi się to myli z dyslekcją, którą prawdopodobnie też mam, ale nie mam na to potwierdzenia, tylko przypuszczenie lekarza. Czy jeśli dolego ci bul brzucha to wiesz DOKŁADNIE jaka jest tego medyczna nazwa, co ??? zapewne nie, czyli to są urojenia, uroiłeś sobie że Cię brzuch boli :DDD to jest tak żenującę, że naprawde *wlo chyba nie masz żadnych argumentów skoro używasz TAKICH.
-
wlo pisze: 2006-01-02 22:07lennox - tak - masz rację - to te czasy - początek lat 80. Mówisz, ze jesteś na uczelni... Jak długo studiujesz w takim razie? A może czwartego "magistra" już robisz? Bo jeśli kilkanaście lat temu miałeś te badania... to chyba w ogóle czytać ani pisać nie umiałeś? Co więc mieli badać? Nie wiem co o tym myśleć ;-) Wim na pewno, że karcąc innych zwróć uwagę na swoje bzdurne poglądy. Uważasz, że bzdurą są zasady ortografii... Dla mnie bzdurą jest wiele innych rzeczy, ale głośno o tym nie mówię, żeby na śmieszność się nie narazić... Uważasz, że nikomu to nie jest potrzebne... Pewnie nie - ale jest. Jeśli Ci nie odpowiada... Ja powtarzam - granice są otwarte - zamiast studiować na polskiej, możesz równie fobrze na lepszej zagranicznej uczelni się kształcić i tam swją przyszłość planować i realizować ;-) A czy ma znaczenie? No wiesz... można leczuć syfilis jak grypę - aspiryną - co za róznica jak to się nazywa...
-
remik pisze: 2006-01-02 23:42*lennox: ty chyba naprawdę masz, jak to tutaj ktoś trafnie zauważył, niezłe "zmiany w układzie" hehe. A dodatkowo myślę, że każdy średnio inteligentny człowiek sobie o tobie szybko wyrobi zdanie. Wystarczy, że przeczyta te twoje wypociny tutaj. Nie wiem czy ty rzeczywiście masz jakieś problemy emocjonalne czy tylko odreagowujesz swoje stresy z pracy. Bo tą twoją uczelnię to ja sobie odkładam - między bajki braci Grimm hehe. Dobra. Więcej mi szkoda czasu no dyskusje z tobą. Żegnam!
-
lukasz_maly pisze: 2006-01-08 21:38heh!!! niech wprowadzą!!! a od razu zmienie sieć!!!! mam w orange go i pok co siece w tym Orange, bo mam fajny numerek!!!! ale gdyby nie to.......ech.... i to, ze lubie nuimery o poczatku 5xx xxx xxx :) :P
-
mikmar pisze: 2006-01-09 14:30W normalnym państwie jak UK przenośność jest za free.. A ze Polacy kombinuja jak moga wprowadzaja jakis oplaty w wysokosci 122zl Sami jestesmy sobie winni, bo operatorzy wiedza ze gdyby przenosnosc byla za daemo albo nawet do 20zl to polowa uzytkownikow pre paid zmienila by siec ...
-
mikmar pisze: 2006-01-09 14:32ad mikmar A reszta kombinowalaby jak mogla :) Ale juz jakis krok w przod, dobrze ze UE trzyma wladze i pilnuje i nasze opki nie maja wyjscia :D
Rekomendowane:
Akcje partnerskie:
Akcje partnerskie
|
Newsy
10 maja 2024
Poradnik zakupowy: wybieramy idealne smartfony na prezent komunijny i za dobre wyniki w nauce
Akcje partnerskie
|
Newsy
8 maja 2024
Użyteczne usługi dodatkowe Orange, o których mogliście nawet nie wiedzieć
Akcje partnerskie
|
Newsy
6 maja 2024