UOKiK: ceny w reklamach Orange i T-Mobile mogły wprowadzać w błąd

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił zarzuty Orange Polska i T-Mobile Polska w związku z prezentowaniem cen usług telekomunikacyjnych w sposób, który może wprowadzać konsumentów w błąd. Chodzi o pokazywanie cen już po uwzględnieniu rabatów – jako ceny standardowe.

Obie sieci oferują zniżki m.in. za e-fakturę i zgody marketingowe. UOKiK wskazuje, że konsumenci mogli nie być informowani wprost, że podana w reklamie cena wymaga spełnienia dodatkowych warunków. W przypadku ich niespełnienia – abonament okazuje się droższy, nawet o 10 zł miesięcznie.

W przypadku Orange dodatkowy zarzut dotyczy utraty rabatu za łączenie usług (tzw. rabat Orange Open). Firma nalicza dodatkową opłatę – nawet 60 zł miesięcznie – gdy klient spóźni się z płatnością i korzysta z kilku usług objętych rabatem. UOKiK uznaje, że może to stanowić niedozwoloną karę umowną, bo dotyczy zobowiązania pieniężnego. Co istotne, Orange może jednocześnie naliczać odsetki za opóźnienie.

Jeśli zarzuty się potwierdzą, obie spółki mogą zostać ukarane karą do 10% rocznego obrotu.

Podobne postępowania UOKiK prowadził wcześniej wobec innych operatorów, m.in. Play, Vectry, Netii i Multimedia Polska.

Oto stanowisko T-Mobile Polska w sprawie postępowania UOKiK:

Najwyższa jakość obsługi jest dla nas priorytetem i uważamy, że w szczególności kwestie dotyczące umowy oraz wysokości opłat powinny być dla klienta w pełni zrozumiałe.

Dlatego staraliśmy się w przejrzysty sposób informować o wysokości cen, rodzaju i wysokości rabatów oraz o zasadach ich naliczania. Na bieżąco również wprowadzaliśmy w naszej komunikacji zmiany wynikające z zaleceń UOKiK. Obecnie także współpracujemy z UOKiK i wierzymy, że uda nam się wypracować rozwiązanie satysfakcjonujące dla wszystkich stron.