Czy da się uciec od nieustannego przewijania smartfonowego ekranu, nie rezygnując z wygody i bycia „always on”? WATCH 5 udowadnia, że tak. Najnowszy flagowy smartwatch Huawei zmienia nasz nadgarstek w autonomiczne centrum łączności i nawigacji, centrum płatności i osobistego trenera. W praktyce oznacza to, że smartfon może spokojnie zostać w plecaku lub nawet w domu, a my nadal jesteśmy w kontakcie, zapłacimy za kawę i nie zgubimy się na szlaku.
Najważniejszy krok ku smartfonowemu detoksowi to obsługa kart eSIM. Po jednorazowej konfiguracji WATCH 5 dzwoni i odbiera SMS‑y niezależnie od telefonu. Biegasz po Tatrach? Telefon zostaw w schronisku – z nadgarstka zadzwonisz po pomoc lub sprawdzisz pogodę. Szybkie Wi‑Fi 6 pozwala zaoszczędzić transfer i przyspieszyć wymianę danych, gdy jesteśmy w zasięgu WLAN. To przydatne, gdy będziemy chcieli np. pobrać mapy.
Na ekranie LTPO 2.0 AMOLED o jasności 3000 nitów trasa zawsze jest czytelna, nawet w pełnym słońcu na grani. Wąskie ramki sprawiają, że niemal cała powierzchnia zegarka będzie wykorzystana przez użyteczne informacje, na przykład przez mapę. Dwupasmowe systemy lokalizacji L1 + L5 radzą sobie nawet w trudnych warunkach – w wąwozach, w gęstym lesie, ale także wśród drapaczy chmur. Dzięki połączeniu map i wysokiej jakości lokalizacji można bez obaw wypuścić się w teren, nie mając telefonu przy sobie.
Moduł NFC pozwoli w sekundę opłacić bilet w automacie, posiłek w schronisku, ale również zapłacić za sojowe latte w modnej kawiarni. Przykładasz, potwierdzasz i gotowe. Tak jest najszybciej i najwygodniej, bez szukania smartfona w plecaku i także podczas treningu z samym zegarkiem.
Nowy boczny sensor XTAP łączy EKG, fotopletyzmograf i 10‑poziomowy czujnik dotyku. Przytknięcie palca na trzy sekundy uruchamia minutowy „skan” kluczowych parametrów: tętna, stresu, SpO₂, temperatury, sztywności tętnic, układu oddechowego, co jest uzupełniane o dodatkowe parametry zmierzone w nocy - HRV i jakości oddychania podczas snu. Zegarek przeanalizuje korelację między bezsenną nocą a wyższym stresem i podpowie regenerację, zanim nasze ciało zacznie samo protestować. Pozwoli to zaplanować dzień w optymalny sposób.
Telefon rozładowuje się w połowie szlaku? W WATCH 5 standardowy tryb daje nawet 4,5 dnia (46 mm) lub 3 dni (42 mm), a energooszczędny – odpowiednio 11 i 7 dni. Gdy zapomnisz go naładować, 15‑minutowe ładowanie indukcyjne wystarczy na cały dzień. Smartwatch jako sposób na cyfrowy detoks w wersji lajt ma sens tylko wtedy, gdy nie trzeba go ładować częściej niż smartfon. WATCH 5 spełnia ten warunek z nawiązką, dając bezpieczeństwo i komfort na długo.
Od freedivingu po golf – nowy model rozpoznaje i analizuje setkę aktywności. Mapy 15 000 pól golfowych podpowiedzą wybór kija, a barometr i czujnik głębokości zadbają o nurkujących. Innowacyjne gesty – podwójne szczypnięcie czy przesunięcie palcem po palcu – pozwalają odebrać połączenie lub zrobić zdjęcie bez dotykania ekranu, gdy ręce są w rękawiczkach lub umazane w magnezji. Dzięki wszechstronności WATCH 5 spędzisz czas tak jak lubisz i twój zegarek to zarejestruje.
Chociaż nie jest to kluczowy wymóg detoksu, chętniej będziemy korzystali z zegarka, który pasuje do naszego stylu. Koperta z tytanu klasy lotniczej lub stali 904L/316L w wersji 42 mm przykryta sferycznym szkłem szafirowym zniesie więcej niż większość telefonów nawet w etui. Spełnienie norm 5 ATM, IP69 i EN13319 oznacza, że nurkowanie do 40 m, golf w deszczu czy błotnisty bieg terenowy to dla WATCH 5 chleb powszedni. Do wyboru mamy aż osiem stylizacji, co ułatwi dobranie zegarka do naszych potrzeb.
Dostępne są dwa rozmiary 46 mm i 42 mm, więc każdy nadgarstek znajdzie coś dla siebie. Większy to manifest outdooru, mniejszy wnosi lekkość i elegancję. Dzięki wygodnemu sposobowi łączenia zmiana paska – od tytanowej bransolety po fluoroelastomer– trwa mniej niż minutę.
Detoks nie polega na wymuszeniu określonych rozwiązań technologicznych siłą. WATCH 5 działa z iPhone’em tak samo sprawnie jak z Androidem, więc nie musimy się ograniczać. W pakiecie dostajemy też trzy miesiące subskrypcji Health+, z planami treningowymi i poradami dietetyków.
Wyobraź sobie poranek: za espresso na początek dnia płacisz zegarkiem WATCH 5. Masz dostęp do powiadomień i możliwość wezwania pomocy, ale bez rozpraszania się niekończącą się ścianą postów na serwisach społecznościowych. WATCH 5 zapisuje trasę rowerowej wycieczki. W południe gestem odbierasz ważną rozmowę, wieczorem GPS prowadzi Cię prosto do domu, a XTAP sprawdza przed snem stan organizmu i podpowiada regenerację. Smartfon ani razu nie musiał być w użyciu.
W świecie przeciążonym mediami społecznościowymi WATCH 5 staje się filtrem, który przepuszcza tylko to, co ważne. Mniej rozprasza, więcej wspiera – i na tym polega cała magia „lajtowego” cyfrowego detoksu.