Idea, Plus i Era ostro krytykują koncepcję MVNO

Newsy
Opinie: 197

We wtorek, podczas konferencji Mobile Business, odbyła się gorąca dyskusja na temat szans rozpoczęcia działalności na polskim rynku pierwszych operatorów wirtualnych MVNO. W panelu udział wzięli Jacek Kalinowski z PTK Centertel, Krzysztof Szczepaniak z Ery, Maciej Kocięcki z Netii, Jerzy Sadowski z Polkomtela, Michał Ciemiński z Telenergo, Fredrik de Lerigon z Tele2 oraz Łukasz Wejchert - Onet.

Największymi przeciwnikami koncepcji operatorów wirtualnych byli oczywiście przedstawiciele obecnych trzech operatorów komórkowych. Jacek Kalinowski ostro skrytykował działania Regulatora, który wydaje zezwolenia dla potencjalnych operatorów MVNO bez żadnej weryfikacji ich kondycji finansowej. Takie działania URTiP to według Kalinowskiego wirtualna liberalizacja rynku telekomunikacyjnego - czyli wyłącznie statystycznie na rynku jest wielu graczy, którzy tak naprawdę nie mają pieniędzy na rozpoczęcie jakiejkolwiek działalności. Przedstawiciele trzech operatorów niezależnych oraz portalu Onet oponowali przeciwko takiemu przedstawieniu sytuacji. Według nich jest paru poważnych parterów, którzy mogą obecnym operatorom zaoferować wartość dodaną.

Według Łukasz Wejcherta współpraca z operatorem komórkowym mogłaby przypominać obecną współpracę Onetu z Energisem przy usłudze Onekt Konekt - Onet ma bazę klientów i może sprzedawać usługi komórkowe pod swoją marką. Michał Ciemiński z Telenergo sugerował natomiast, że operatorzy wirtualni mogliby wspomagać operatora MNO przy agresywnym pozyskiwaniu klientów od konkurencji (przy wysokim poziomie wskaźnika CHURN). Netia natomiast może zaoferować operatorom komórkowym przede wszystkim swoją bazę klientów - głownie biznesowych. Dla Netii działalność MVNO ma umożliwiać oferowanie klientom biznesowym pełnego zakresu usług telefonii stacjonarnej i komórkowej oraz usług konwergentnych.

Największym optymistą był Fredrik de Lerigon z Tele2. Według niego, pierwszy operator komórkowy pojawi się na polskim rynku w perspektywie 6-12 miesięcy. Według szefa Tele2, wtedy właśnie penetracja telefonii komórkowej w Polsce zdąży osiągnąć poziom penetracji notowany w krajach Zachodniej Europy, co zmusi polskich operatorów do ostrzejszej walki o rynek przy wykorzystaniu koncepcji MVNO. Prawdopodobnie jednak Tele2 liczy bardziej na to, że Regulator zmusi operatorów komórkowych do podpisania umów z posiadaczami zezwoleń MVNO. Sposób działania operatora Tele2 w Europie skrytykował ostro główny strateg Polkomtela, Jerzy Sadowski. Zarzucił on Tele2 żerowanie wyłącznie na niezbilansowanych taryfach interconnectowych i nie oferowanie zupełnie żadnej własnej wartości dodanej. de Lerigon bronił swojej firmy argumentując, że dzięki niej w Polsce ceny połączeń międzymiastowych spadły aż o 15%.

Wniosek z dyskusji był bardzo prosty - na polskim rynku jest jeszcze za wcześnie na podpisanie pierwszej umowy pomiędzy MNO a operatorem wirtualnym. Stanie się to bardziej prawdopodobne (ale nie pewne), gdy penetracja telefonii komórkowej w naszym kraju osiągnie ponad 60-70 %. Ciekawą koncepcję scenariusza przestawił Michał Ciemiński, który zasugerował, że najlepszą pozycję w czasie negocjacji z operatorem komórkowym miałby posiadacz znacznej części sieci sprzedaży danego operatora, czyli np. zagraniczny gracz z dużym kapitałem, który pokusiłby się o odkupienie sklepów i punktów dealerskich od obecnych, rozdrobnionych sieci sprzedaży. Taki gracz mógłby zmusić obecnego operatora MNO do poważniejszego przyjrzenia się możliwość wpuszczenia na rynek pierwszego wirtualnego operatora komórkowego.

Opinie:

Opinie archiwalne (197):

Komentuj

Komentarze / 197

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    kruku pisze: 2003-12-05 01:04
    i maja racje, jestem przeciw
    0
  • Users Avatars Mini
    Grzegorz pisze: 2003-12-05 01:33
    Masz racje pacanie - niech podniosą jeszcze ceny za usługi!
    0
  • Users Avatars Mini
    maras pisze: 2003-12-05 01:34
    jak to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. żałosne. wystarczy spojrzeć na wcześniejszy news jak to PLUS chętnie współpracuje z NOMem (innym wirtualnym operatorem) i to wszystko pięknie się plusowi podoba bo przeciez to stacjonarny wirtualny operator czyli taki pasożyt który bruździ tepsie i innym prawdziwym operatorm stacjonarnym. Ale już na swoje podwórko to plus ( i reszta ) nie chce wpuścić wirtualnej konkurencji. Jak widać stara zasada "jak kali ukraść krowę to dobrze, ale jak kaliemu to już bardzo źle".
    0
  • Users Avatars Mini
    unisys pisze: 2003-12-05 07:47
    to chyba jeden z nielicznych wyjątków, kiedy operatorzy komórkowi w czymś się zgadzają i siedzą przy jednym stole
    0
  • Users Avatars Mini
    ojciec.dyrektor pisze: 2003-12-05 08:33
    ***unisys - "wielka trójca" już pokazała, że jak rozchodzi się o pieniązki to potrafią szybko dogadać się.
    0
  • Users Avatars Mini
    s pisze: 2003-12-05 08:51
    Szczepaniak i Ciemiński tez pracowali dla Centertela, no a później dla Polkomtela :-), moim zdaniem to do MVNO trzeba zainwestować niezłą kupę pieniędzy. Żaden z obecnych (może poza Tele2) nie posiada wystarczającej gotówki na uruchomienie własnych systemów billingowych, provisioningowych i centr obsługi klienta.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 09:06
    Trudno dziwić się operatorom, że nie chcą wpuszczać konkurencji, aby siedziała na infrastrukturze, którą wybudowali za własne, ciężkie pieniądze. Do tego łatali dziurę budżetową ogromną forsą. I trudno dziwić się Kalinowskiemu, jak zarzuca wydawanie koncesji bez zbadania kondycji finansowej. I to prawda, że takie działania to wirtualna liberalizacja rynku telekomów - na przykład na tej zasadzie w Polsce mamy 145 operatorów stacjonarnych, ale działa tylko 27.
    0
  • Users Avatars Mini
    hansen pisze: 2003-12-05 09:30
    ja z kolei to dziwię sie operatorom, ze nie dopuszczaja mvno. Czyżby ich bts były wykorzystywane w 100%?? Mam znajomych w Niemczech, którzy po kilku latach w D1 przeszli prawie wszyscy do mvno i sobie chwala tę decyzję. W Polsce plus, era i idea to kolosy na glinianych nogach, które boja sie realnej konkurencji. Dla nich to chyba będzie owa wartośc dodane - ale zmusi ich to do lepszej obsługi dotychczasowych abonentów by im nie uciekali do mvno - i tego oni sie boja! Wszystkie gadki o tym, że mvno nie maja pieniędzy sa typowym laniem wody. Taką inwestycje jak mvno finansuje sie głównie z kredytów które wpłyna do ich kasy. No ale oni nie chce tej kasy! Potrzebny jeden dobry mvno by ich wykończyć czy co? Bo jesli ktos zacznie oferowac połączenia za 60 gr do wszystkich sieci to kto u nich kupi aktywacje?
    0
  • Users Avatars Mini
    hansen pisze: 2003-12-05 09:30
    Zakładam, że mvno kupując hurtem minuty zapłaci ok 40 gr.:))) Oj chyba za 2 latka będziemy dużo mniej płacic za minute niż teraz. W Niemczech mój brat dzwoni sonie za 15 centów czyli około 70 gr a ja mam placic więcej za to samo. Ida chyba lepsze czasy dla nas, a ta konferencja ma te czasy odsunąc - niedoczekanie ich. A bajki o tym, że jak mvno zbankrutuje to bedzie problem - sa juz szczytem kłamstwa. No bo jak mvno zbankrutuje to kto przejmnie abonentów? Czy nie mno? Czy mvno nie płaci z góry za wykorzystane minuty? **** Gonzales kondycja finansowa ideii jest OK! Ja na jego miejscu to bym sie martwił o kondycja swojej firmy o nie o kondycje przyszłych operatorów mvno.
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 09:44
    Moim zdaniem tacy operatorzy nie sa w Polsce konieczni. Rynek naszej tel. komorkowej jest jak najbardziej zdrowy. Jest 3 graczy, o mniej wiecej podobnym udziale w rynku. Jest ostra konkurencja - zatem rynek jest zdrowy. Zobacie np naliczanie jednosekundowe w taryfach biznesowych - idea wprowadzila we wrzesniu i juz plus odpowiedzial tym samym - czyli tylko sie cieszyc. Pozdrawiam
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 09:47
    Hansen *** 40 gr. za minute jest nierealne. Wierz mi. Przynajmniej nie jesli chodzi o oplacalnosc. Wiem co mowie. Zatem dla klientow moga miec minimum ok 70gr za min na komy i ok 30 gr. za min na stacjonarki. Takze stawki jak w DE sa realne. Pozdrawiam
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 09:52
    condor - ty chyba masz 7 lat - to sie nazywa oligomonopol !!!!!! to jest monopol i to znany - brak w Polsce czwartego a moze i piatego operatora GSM!!!!. Wtedy moglbys mowic o jakiejkolwiek konkurencji :)
    0
  • Users Avatars Mini
    ojciec.dyrektor pisze: 2003-12-05 09:56
    Ciekawe czy w Polsce pojawi się jakiś ogólnokrajowy MVNO. Bo prawdopodobnie jeśli pojawią się to będą świadczyć jakieś mocno kierowane usługi niszowe a nie ogólnokrajowe. Trzeba wziąć pod uwagę brak odpowiedniego kapitału firm które zgłaszają chęć świadczenia takich usług oraz "beton" ze strony MNO.
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 09:57
    Newbie *** wiem co mowie i wierz mi, sa w tym biznesie rzeczy o ktorych sie prorokom nie snilo. Generalnie na pewno jest to zdrowszy rynek niz uslug stacjonarnych. I jest na nim konkurencja i wojny cenowe. Inaczej moglbys sobie pomarzyc o np 5 gr za min do 3 osob w plusie czy 1pln za godzine do jednego numeru w erze. Idei turbo tez by nie bylo.
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 09:58
    Witam ojca.dyrektora :o)))) Wreszcie znow sie spotykamy. Twierdze, ze jezeli beda takie uslugi w oparciu o infrastrukture MNO to bedzie to w calej Polsce. Pozdrawiam
    0
  • Users Avatars Mini
    ojciec.dyrektor pisze: 2003-12-05 10:07
    ***newbie - ciężko Ci dogodzić. Masz do wyboru trzech operatorów. Nie ma segmentu usług telekomunikacyjnych w którym byłby taki wybór!
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 10:08
    condor ja ciebie nie rozumiem - ty chyba jestes dilerem jakiegos gsm albo pochodzisz z sekty Amway - czlowieku ty to nazywasz konkurencja. Wszyscy wprowadzaja mniej wiecej tro samo - nie ma zadnej oferty ktora by przebila to wszystko. Dlaczego w niemczech sms kosztuje 3 grosze a w polsce 25? moze dlatego ze oni mniej zarabiaja eheheh :)) A co do telefonii stacjonarnej -- niestety tam trzeba duzo zainwestowac i czekac na zwrot - to juz nie jest takie proste - patrz na Netie - inwestuja ale to trwa i wyklada duzo nakladow . A sadze ze na GSM ktos wydal by 1mld dolarow i by byla sliczna nowa siec . ALe oczywiscie wojsko nie zwlni czestotliwosci - bo w koncu nie za to im zaplacili :)). I nie mow mi o wojnach cenowych - bo widze ze na oczy zadnej nie widziales :) Pozdrawiam i zycze bardziej trzezwego spojrzenia na sprawe :)
    0
  • Users Avatars Mini
    ojciec.dyrektor pisze: 2003-12-05 10:09
    Witam. Nawet jeśli będą działać w całym kraju to i tak się nie przeniosę. Jeśli wprowadzą jakąś rewolucyjną ofertę to tylko zmusi mojego operatora do zmiany swojej. Więc na pewno nie stracę.
    0
  • Users Avatars Mini
    qbul pisze: 2003-12-05 10:10
    condor: te ceny nazywasz zdrową konkurencją ?????!!!!???? moim zdaniem jest to niezdrowe dogadwanie się opów poza kamerami i dziennikarzami na "mniej formalnych" spotkaniach :-/
    0
  • Users Avatars Mini
    ojciec.dyrektor pisze: 2003-12-05 10:11
    ***newbie - być może wprowadzenie teraz 4-tego opa zmieniłoby coś, ale gdyby starrtowali jednocześnie w 1996 roku to dużej róznicy nie byłoby.
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 10:11
    ojciec.dyrektor - bo to wlasnie segment w ktorym mogla by byc najwieksdza roznorodnosc :) Powoli na telekomunikacyjnym masz NOM/NOMN tele2, NOM, Netia,Dialog itd... rusza sie tylko powoli :) bo to kasa i klody pod nogi.A rynek GSM mozna by szybciutko uwolnic :) tylko ze to nie lezy w niczyim interesie - a na pewno nie operatorow GSM - w koncu jak brali kredyty to na pewno musieli okreslic koszty minut itd. wiec teraz nie moga zejsc ponizej bo im kredyciki wymowia :) Pozdrawiam
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 10:14
    ojciec.dyrektor wlasnie ze nie - to jak naplyw swiezej krwi . To tak jak z kobietami - sa 3 ale jak dojdzie mloda dobrze ubrana ladnie pachnaca - to te starsze dociagaja szybciutko do jej poziomu:) . Wiec sadze ze wejscie czwatego i daj nam boze 5 operatora pociagnelo by ceny w dol. Bo nic nie uzasadnia tak wysokich :) . A i jakosc uslug by sie poprawila - teraz jak w PLUS GSM chcialem przedluzyc umowe na kolejne 2 lata.. to dzwonilem przez 3 tygodnie za telefonem. A jak zapytalem czy oni nie moga do mnie zadzwonic jak beda - to panienka powiedziala ze oni nie moga bo sie zmieniaja i nie maja zednej bazy itd itd :))) A co mnie to obchodzi... Wiec teraz jestem klientem Idea :)))
    0
  • Users Avatars Mini
    ProJack pisze: 2003-12-05 10:20
    newbie** chcialem zauwazyc, ze skoro juz krytykujesz to dowiedz sie, ze nawet gdyby w polskiej telefonii komorkowej zaistaniala pelna konkurencja to po niedlugim czasie sytuacja i tak wrocila byc do "normy" czyli do 3-5 operatorow. niestety pelnej konkurencji ze wzgledu na koszty niegdy w tej galezi nie bedzie.
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 10:24
    ja nie krytykuje - to moje wolnorynkowe pobożne zyczenia :) a 5 opow GSM to moje marzenie :) moze MVNO rzeczywiscie by sie wykruszyli z czasem - patrzac na Niemcy - ale 5 sieci tak latwo sie nie dogada jak 3. Martwi mnie tylko to ze was zadowala to co jest... jak wam ktos jakich ochlap rzuci to tryskacie entuzjazmem... a przeciez nie musial byc to ochlap tylko porzadna sztuka miesa :) Pozdrawiam i niech zyje kapitalizm i konkurencja. Podpisano:Konsument :))))
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 10:37
    ***Newbie - To jest dokładnie to samo, co przy telefonii stacjonarnej. Nikt nie wchodzi, ponieważ koszty założenia, administracji i eksploatacji sieci są zbyt wielkie, aby mogły się zwrócić w rozsądnym czasie - zwłaszcza przy poziomie zarobków polskiego społeczeństwa. Dlatego tych trzech operatorów wystarczy. ***Qbul operatorzy to spółki prywatne, i mogą się spotykać bez kontroli aktywu robotniczo-chłopskiego. ***Wielebny - na świecie ideą MVNO jest własnie świadczenie usług niszowych - tylko, czy my w Polsce mamy takie nisze??
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 10:41
    newbie *** ale to co ty mowisz to jest wishful thinking. Co to jest 5 sieci. Ja wiem ze po 20 -30 sieci sie na swiecie dogaduje a ty mi mowisz, ze 5 sie nie dogada. Pamietac musisz o jednym. To jest tak, ze jak wszyscy dostaja rowno po dupie to wszyscy 3 wspolpracuja, ale jak jeden przestanie dostawac po tylku to dwoch pozostalych oleje. I tyle ze wspolpracy. Takze to nie jest tak wesolo, ze wszytko jest pod stolem ustawione i wszyscy sie na wszystko umawiaja. Pamietajcie, ze w naszym kraju obciazenia na wszelkeigo typu uslugi sa tak wysokie, ze nie da sie znaczaco obnizac cen nie doplacajac do tego. Jest cos takiego jak prog oplacalnosci i u nas to jest relatywnie wysoka kwota za minute. Miedzy operatorami jest wojna. I tylko gdy maja wspolnego wroga zawieraja chwilowe zawieszenie broni w danej kwestii.
    0
  • Users Avatars Mini
    ojciec.dyrektor pisze: 2003-12-05 10:43
    ***ProJack - ma rację ***newbie, wprowadzenie nowego opa zrobiłoby trochę zamieszania. Ale prawdą jest również, że szybko doszłoby do stabiizacji. I tak na dłuższą metę zmiany nie byłyby rewolucyjne.
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 10:43
    I nie jestem zadnym dealerem GSM :oP :o)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 10:43
    hansen - gliniane nogi? no "letko" chyba przesadziłś??? Nikt nie kupi aktywacji z takimi cenami nigdzie, a wiesz dlaczego? Dlatego, że nasz regulator i urząd który ma dbać o interesy konsumentów mają gdzieś te intersey. A o co chopdzi? O rozliczenia międzyoperatorskie. Jak na razie to one kształtuja ceny usłu w Polsce i jak to mówisz "hurtem po 40 groszy" to nie jest realne - chyba, że do "własnej sieci" :-) Ja myślę, że na rynku operatorów wirtualnych rzeczywiście mają szanse tylko największe firmy, które oprócz zarabiania na zasadzie prowidzi (bo do tego w większości przypadków by się to sprowadzało w przypadku słabych firm) są w stanie aoferować właśnie "wartość dodaną". Widzieliści może by jakiś mały diler którejkolwiek sieci oferował Wam więcj ponad to o chym jest mowa w promocji operatora? Chociaż porządny futerał na telefon albo słuchawkę? Nie - to robią tylko duże sieci. Zarabiać na prowizji każdy głupi by chciał.
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 10:44
    Gonzales- wystarczy wedlug Ciebie. A moim zdaniem i wielu innych to za malo - stanowczo za malo. A kasiora na gsm chetnie by wylozyli inwestorzy - tego jestem pewien - a porownywanie sytuacji w telefonii stacjonarnej i GSM - przepraszam ale to juz graniczy z ignoranctwem :). Poziom zarobkow jest jaki jest - i przy wzroscie PKB rzedu 3-4% dlugo nie bedzie rewelacyjny ( ok 60lat tylko trzeba poczekac ) . Ale jak za 1zl mozesz kupic minute albo za 1zl kupic 3 minuty to jest roznica :))). No coz ale widze ze nikomu sie tu nie podoba idea konkurencji. Wszyscy uwazaja ze dfobrze ze jest jak jest :) - za duzo bylo komuny w tym panstwie.i panstwa w panstwie :) Przyzwyczajenia zostaja :). Wiec bawcie sie dobrze i wydawajcie kase na utrzymywanie tego monopolu :) . A rozsadny czas zwrotu to 5 lat - i GSM jest w stanie sie w nim zmiescic :) Pozdrawiam i zycze spojrzenia na temat z "boku" :)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 10:47
    Ja osobiście liczę na onet.pl - mają i kasę i możliwości. Spora baza klientów, działają w pokrewnej branży. Może nawet nie liczyłbym na typowe usługi głowoe, ale np. zaawansowane usługi dostępowe, transmisji danych, media. To onetowi bliższe. Ja bym od razu się pisał na takie rozwiązanie.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 10:53
    newbie - o czym Ty mówisz? O jakiej konkurencji? Przecież ta "konkurencja" będzie musiała współpracować z którymś z operatorów (a więc w jego interseie) albo z dwoma lub trzema a wówczas nie ma co liczyć na tańsze połączenia (interconnect :-)). Idea konkurencji podoba się wszystkim, tylko zwróć uwagę, że gdzieniegdzie na świecie ta idea do katastrof prowadzi, bo za cenę obniżania kosztów (no mają decydujący wpływ na cenę) domy się zawalają!!! Giną ludzie!!! Powiesz, że w GSM-ie nie tego problemu? Są inne - również groźne. Są pewne granice. U nas jeszcze do nich daleko, ale nie przesadzajmy z ta konkurencją. Postarajmy się może lepiej, żeby w naszym, konsumentów, interesie ktoś zaczął na poważnie zajmować się konkurencyjnością na naszym polskim rynku - nawet rynku pietruszki, bo cholera wie co w niej jest i przechodzi do rosołu :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 10:55
    ***Newbie - ty z kolei ocierasz się o brak czytania ze zrozumieniem - o ignorancję również. Koszty powstania sieci GSM czy sieci stacjonarnej są ogromne, niezależnie od innych czynników. Jeżeli polskie społeczeństwo jest biedne - bo jest, to nikt, podkreślam nikt kto umie liczyć, nie będzie się pchał z inwestycjami, które nie zagwarantują zwrotu zainwestowanej kasy. Twoim zdaniem i zdaniem wielu osób operatorów jest zbyt mało - to zawiązujcie konsorcjum i inwestujcie, inwestucjcie w GSM :-). Za pięc lat będziecie bardzo dzianymi ludźmi.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 10:57
    Jeżeli ci mityczni inwestorzy tak chętnie wyłożyliby kasę na GSM, to gdzie oni są? Dlaczego się nie dobijają do odpowiednich resortów? Dlaczego prasa nie donosi, że zagraniczni inwestorzy nie mogą rozpocząc działalności na wolnym rynku? Bo po prostu nikt nie jest zainteresowany.
    0
  • Users Avatars Mini
    T-Mobile EU pisze: 2003-12-05 11:02
    jakby konkurencji nie bylo, to dalej bysmy za polaczenia przychodzace placili, a zlodzieje by nam wmowili ze tak musi byc, bo infrastruktura kosztuje!!!!!! konkurencja i to prawdziwa jest nam potrzebna!
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 11:05
    wlo - kto za ciebie zacznie sie zajmowac konkurencyjnoscia- tylko nie mow mi o jakims kolejnym urzedzie :). Zamowali by sie dwaj nowi operatorzy GSM :) (nie mowie o MVNO) rozruszali by ta skostniala sytuacje :) .I naprawde nie przesadzajmy ze oni ledwo wiaza koniec z koncem - bo branza telekomunikacyjna jest branza o najszybszym zwrocie nakladow :))) ( no moze poza narkotykami i handlem bronia ) :)) . Gonzales :))) czytam i rozumiem - niech dadza czestotliwosc a spokojnie znajda sie Venture Capital ktore sfinansują ta siec :) a ja niestety nie mam drobnych ;) a tym bardziej grubych pieniazkow :)/ Nooo chyba ze mi pozyczysz ;) A kwestia zasobnosci portfeli to inna bajka :)) a Wiec - cieszmy sie z tego co mamy i czekajmy na lepsze czasy :)) Pozdrawiam :)))
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 11:06
    T-Mobile EU wlasnie o to mi chodzi!!!! tylko dlaczego nikt tego nie widzi.... i jak ladnie usprawiedliwiaja MNO - jakby to lezalo w ich interesie :))))
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 11:08
    Polska nie jest rynkiem, ktory utrzyma jeszcze jednego operatora. Lepiej miec 3 silnych niz 4 slabych. Pamietajcie, ze opreratorzy od niedawna przynosza zysk dopiero. Zatem to nie jest taki szybki zwrot jakby sie moglo wydawac.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 11:12
    ***Newbie - wpadnij na kawę - pogadamy o pożyczce - i procent niewielki. W kazdym razie morał jest taki: jak najwięcej konkurencji - ale niech najpierw społeczeństwo będzie bogatsze - to i konkurencja wzrośnie.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 11:15
    newbie - nie mówię o następnym - jest już jeden - należy mu tylko dać odpowiednie narzędzia... Na zgniłym Zachodzie to nie konkurencja wymusiła obniż cien tylko regulator i ichniejszy urząd ochrony konsumentów ;-) Czy ja powiedziałem, że ktoś ledwo koniec z końcem wiąże? Co do zasobności portfeli - poczytaj listę firm, które posiadają zezwolenia... Ciekawy jestem Twojej opinii na ich temat - mówisz, że jednak trzeba mieć grubszą kasę... Która z nich może mieć?
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 11:18
    :))) Gonzales... z tymi zyskami to nie do konca - pamietaj o amortyzacjach itd.. i rozne zabiegi zeby nie placic 40% podatku :) do panstwa:) Obecnie bedzie 19% wiec sadze ze gwaltownie wzrosnie rentownosc wielu przedsiewziec :))) Nik nie bedzie oddawal za "frajer" ciezko wypracowanych pieniazkow panstwu :) . A co do sily operatorow - jakos mnie nie martwia :) . Racjonalizacja kosztow itd.. inna dziedzina calkiem . A ja i tak bede czekal na kolejnego opa - no chyba ze juz nie doczekam tego tutaj i poczytam o tym sobie juz z EU :)) Pozdrawiam :)
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 11:24
    Sluchajcie, tu chodzi nie tylko o bogactwo spoleczenstwa ale i o madrosc. W PL ludzie maja manie na punkcie promocji i lapia sie na wiele haczykow. Nadal brakuje swiadomosci konsumenckiej. I nawet niech bedzie 100000 swiadmych, co czytaja GOL.To i tak niewiele wobec 15 milionow.
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 11:30
    wlo... takie duz przedsiewziecia gospodarcza rzadko finansuje sie ze swoich srodkow - przewaznie kredyty dlugoterminowe :) Kwestia wlasciwie rozpoznawalnosci marki , wykreowanie itd. wiec kaska sie znajdzie :) condor - a to fakt - i tu moze ten nieszczesny urzad by wymusil formulowanie umow w sposob zrozumialy a nie tak zawily ze 90% podpisujacych ich nie czyta :)
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 11:30
    ***Condor - z tą świadomością użytkowników GOLA to się troszeczkę zagalopowałeś. Wystarczy poczytać sobie komentarze do newsach o większości promocji, w których rosną ceny promocyjne. Ale z tą mądrością społeczeństw to tez jest słuszna koncepcja. Jak tutaj mają wchodzic operqtorzy, skoro większość potencjalnych klientów siedzi na dwuletnich kontraktach? ***Newbie - użyłem skrótu myślowego. Oczywiste jest, że chodzi tu o wielkość przychodów, które może wygenerowac polskie społeczeństwo nowemu operatorowi.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 11:35
    ***Newbie - to nie zawiłość umów, tylko mentalność społeczeństwa. U nas ciągle kupująć mieszkanie za 300.000 PLN marnotrawstem wydaje się wydanie 100 czy 200 PLN na opinię prawną. Poza tym umowy z opami raczej nie są zbyt zawiłe - co najwyżej rozmiar czcionki nie ten. Nota bene - energię przeznaczoną na walkę z monopolami lepiej byłoby poświęcić na walkę z monopolami prawnikw, bo to jest ogromny problem.
    0
  • Users Avatars Mini
    mac_777 pisze: 2003-12-05 11:40
    newbie 100% popieram; wszyscy Ci ktorzy mowia 3 operatorzy jest ok to sa "ignoranty ekonomiczni" Bardzo mi sie podoba koncepcja decydowania pana ministra o ilosci operatorow a najbardziej mi sie podobala decyzja wydania pierwszej i jedynej koncesji dla Centertela. Dla wszystkich z iq 70 ostatnie zdanie to ironia. Wlo jesli ty wierzysz w urzedy to polecam ostanie afery rywin, hazard, PKP, starachowice itd. Rynek jest lepszy niz kazdy urzad bo w urzedach pracuja ludzie, ktorzy bardzo czesto lubia sobie dorobic!!
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 11:41
    Prawnicy i tu dodam jeszcze Energetyke :))) jak widac jest jeszcze wiele w tym kraju do zrobienia :)
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 11:44
    a ja powiem tak,jakis niecaly rok temu tez panowala liberalizacja w holandii az skonczylo sie na malym karteliku-pamietacie jeszcze ta sprawe? a po coz operatorzy maja teraz obnizac ceny i mniej zarabiac?-czasami spojrzec trzeba innymi oczami na to-gdzie taki klient pojdzie skoro ma tylko trzy wybory?gdzie pojdzie czesc klientow z jakiegos obszaru jesli jest tam tylko tepsa?gdzie...firmy sa od tego by zarabiac jak najwiecej i najjakkorzystniej-tym bardziej ze splacaja jeszcze zobowiazania itd itp.no i kazdy z nich jest operatorem dominujacym w polsce.Moze jak nasycenie byloby wieksze to cos sie zacznie dziac-juz teraz popatrezcie i sami krytykujecie ze opy bardziej dbaja i zachecaja nowych niz starych sprawdzonych klientow prawda?
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 11:50
    newbie - chyba sam nie wiesz co mówisz... albo masz mnie za ostatniego idiotę :-) mam firmę i wiem jak to się robi, żeby dostać kredyt trzeba mieć zabezpieczenie!!! Nie mówię tutaj o "żywiej" gotówce jaką mają mieć ci operatorzy - mówię o gólnie o możliwościach finansowych. A który bank da długoterminowy kredyt bez stosownego zabezpieczenia jeo spłaty? Przecież banki w takie inwestycje z pewnością chciałyby inwestować, a jakoś nie widać, żeby któryś z tych "operatorów" cokolwiek zrobił w kierunku rozpoczęcia działalności oprócz wydania paru groszy na uzyskanie pozwolenia... Tak więc kaski NIE BĘDZIE!!! Kaska będzie dla już w tej chwili mocnych firm, a nie dla jakiejś spółki z majątkiem poniżej miliona... złotych :-) mac_777 - a gdyby było od początku czterech stacjonarnych? Myślisz, że sytuacja nie byłaby identyczna? Co wtedy byś mówił? Że głupi są ci, którzy twierdzą, że 4 wystarcza?
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 12:00
    właśnie jędrzej. jak na razie cały czas chodzi o ilość (przynajmniej dwom operatorom i trzeci siłą rzeczy też musi gonić). Kiedy już interesu w pozyskiwaniu nowych klientów nie będzie (a na razie przy bardzo wysokich kosztach pozyskania klienta jeszcze jest niezły), to się zmieni - będzie większa dbałość o abonenta. W jaki sposób taka dbałość może się objawiać? Tylko w jeden sposób - poprzez cenę usługi. No niestety nasycenie mamy jakie mamy i dyskusja na ten temat jest zupełnie bez sensu. Jak na razie nic nie przeskoczy polskiej metody na pozyskiwanie klientów - rozdawnictwa telefonów. A moim zdaniem to nie sposób na zwiększenie przychodów kiedy wszyscy mają super telefony i czekają aż ktoś do nich zadzwoni :-) Operator zarabia - a jakże - na rozliczeniach międzyoperatorskich. Ale czy tak powinno być? Chyba podstawę przychodów powinna stanowić sprzedaż własnych usług?
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 12:20
    wlo - nie mowie o pozyczce w banku - przeciez u nas banki pozyczaja panstwu wiec po co maja pozyczac Tobie :))) tu raczej wlasnie VC by inwestowaly a nie jakis bank - zwlaszcza polski :) ps. nie mam ciebie za idiote :))
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 12:22
    sorki - wkleilem nie ten nick :)) oczywiscie wypowiedz wyzej zaczynajaca sie od wlo.... to wypowiedz newbie :) przepraszam WLO :))
    0
  • Users Avatars Mini
    jarpol pisze: 2003-12-05 12:36
    ucinaja konkurencje, przebrzydli triopolisci!
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 12:41
    A ja nadal uważam, że najlepszy sposób na poprawę konkurencji na rynku to stymulowanie działań, które sprzyjają wzbogacaniu się społeczeństwa - czyli wspieranie, a nie mordowanie przedsiębiorczości, rozsądna polityka podatkowa, wspieranie innowacyjności itd. itp. Tylko wtedy, kiedy konsumenci będą bogaci, będa stanowić grupę nacisku, z którą ktokolwiek będzie się liczył. Tak jak ma to miejsce chociażby w Niemczech czy w USA.
    0
  • Users Avatars Mini
    mac_777 pisze: 2003-12-05 12:44
    newbie ma racje; wlo jezeli ty myslisz ze gotowke pozyskuje sie tylko bankow to jestes bardzo malym przedsiebiorca. newbie ma racje VC i nie tylko przeciez mamy gielde. od dawna sie mowi ze jest za mala kapitalizacja ze OFE sie dusza. Mysle ze popyt na papiery 4 opa by byl. najlepiej swiadczy o tym przyklad netii. ludzie kupowali akcje po 120zl jak wariaty a teraz kosztuja 3,94 zl. jak by bylo 4 to mysle ze stuacja by byla lepsza niz jak by byl 1 stacjonarny. A jak by byla zla to pewnie by mowil ze 4 to za malo. Niech rynek decyduje ich ma byc a nie jacys urzedniczyny.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 12:54
    Ale przecież rynek decyduje cały czas. Rynek to nie tylko konsumenci, ale i potencjalni inwestorzy. Skoro nie znalazł się dotąd żaden VC - czy nawet zagraniczny operator, który byłby gotów zainwestować w GSM w Polsce, to znaczy, że jest to bardzo ryzykowne przedsięwzięcie. czy to tak trudno zrozumieć?
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 12:59
    Przedsiewziecie moze nie jest az tak ryzykowne. Mysle, ze bardziej chodzi o czas zwrotu inwestycji liczony w dlugich latach. Poza tym byloby taniej gdyby nie te cholerne licencje na UMTS nikomu tak naprawde nie potrzebne. Bo dzis UMTS w Polsce bylby klapa jakiej jeszcze nie bylo.
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 13:02
    Gonzales znalazl by sie - tylko ze problem lezy w czestotliwosciach - wojsko sobie graty na tym uzywa - a kto wezmie cos co nie da mu mozliwosci postawienia ani jednego BTS :) . Ryzyka przy tej penetracji rynku wielkiego nie ma - ale jak dla kazdego przedsiewziecia - ryzyko jest zawsze :) i bedzie :) . Ja czekam na czwartego opa GSM :) i zycze go nam jak najszybciej :)
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 13:05
    Poza tym zgadzam sie z Gonzalesem, ze rynek to ogol zaleznosci ekonomicznych a nie tylko konsumenci. Uwazam, ze bardzo trafnie ujmuje sprawe pieniadza reklama Commercial Union - Pieniadze warte sa tyle co czas potrzebny na ich zdobycie * suma tego co mozna za nie kupic. I tak jest niezaleznie od tego czy jest sie konsumentem, czy inwestorem. W naszym kraju na pieniadze trzeba duzo czasu i niestety niewiele mozna za nie kupic. Natomiast ceny uslug kom. sa dosc zblizone do ofert EU. A w wielu przypadkach znacznie tansze :o). Kto nie wiezy niech sobie zobaczy ceny w Belgii, Szwajcarii... sa to chyba najdrozsze kraje Europy jesli chodzi o ceny rozmow.
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 13:05
    condor - no wiesz pazernosc panstwa nie zna granic :) Szwecja - licencje umts prawie za darmo :)) i beda mieli to kiedys.. bo prawde mowiac umts wyprzeda potrzeby :) nie wspomne o kosztach sprzetu dla opa jak i dla nas - konsumentow :) .
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 13:08
    *** newbie - juz maja: Hutchinson 3G Szwecja :o)
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 13:12
    condor - wlasnie - i o to chodzi :))) chyba rekreacyjnie w przyszlym roku pojade sobie do Szwecji :) tak mi sie tam podobalo :) mimo socjalizmu ktory maja. ale afer maja mniej - a po takich jak u nas -to by dawno wszyscy podali sie do dymisji :) . Pozdrawiam ps. ja chcialbym jednak ceny np.grps na przyzwoitym poziomie :) a UMTS za 4 lata: )
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 13:13
    ***Newbie - polskie państwo i tak było elastyczne jeżeli chodzi o ceny licencji na UMTS, ponieważ w krajach zachodnich to było kilkadziesiąt razy więcej. Poza tym, w całej Europie licencje na UMTS miały posłużyć jednemu: załatać dziurę budżetową [jaki kraj, taka dziura ;-)]. W Szwecji było tanio? Ale tam podatki dochodowe przekraczają 100%. ***Condor - generalnie zgadzam się z Tobą, z tym, że UMTS to ogólnie jest (i będzie klapa), dzięli: rosnącym możliwościom telefonów GSM, standardom GPRS i EDGE, recesji w największych gospodarkach europejskich, no i rosnącemu udziałowi szerokopasmowego dostępu do Internetu.
    0
  • Users Avatars Mini
    hansen pisze: 2003-12-05 13:13
    nie zgadzam się z opinią condora, że trzech operatorów starczy na polskim rynku. Trzech mno tak ale jeszcze powinno być 2-5 mvno by uzupełnic ofertę na rynku. Co do ceny 40 groszy to była podana jako przykład. Cene za interkonekt ustala sie przecież na zasadzie negocjacji pomiedzy operatorami i urtip. Rozumiem i szanuje zdanie condora zwłaszcza, że jego IP swiadczy że jest najprawdopodobniej pracownikiem centertela :))). Operatorzy predzej czy później będą musieli wpuścić mvno. Bo z taka ofertą jak teraz coraz trudniej będzie impozyskiwac nowych abonentów a rynek powoli bo powoli ale sie nasyca w telefony gsm. *** wlo*** gliniane nogi to przesada ale zatanawiające jest że tacy "mocni" nasi operatorzy tak się boją dopuścic mvno. I to powinno zastanawiać.
    0
  • Users Avatars Mini
    hansen pisze: 2003-12-05 13:13
    Czy tu jest już poczatek zmowy kartelowej w celu niedopuszczenia konkurencji. Kazdy mvno nie kupi od operatora usług jesli nie przedstawi temu operatorowi gwarancji wypłacalności i mozliwości zapłacenia za usługi świadczone przez mno. Po prostu nasi operatorzy - plus, era i idea - boja się, że mvno moga im psuc ofertę i przejac część klienteli, bo ceny sa straszne w gsm w Polsce w porównabniu do UE. A tak stwarzaja pozory, że niby ze soba konkuruja ale nikt nie wyskoczy przed szereg. Ktos zaraz powie - że zainwestowali i musza zarobic - wiem o tym ale lepiej zarabiać więcej i byle jak niz mniej i starać się o klienta. Abonenci jednak coraz większa uwage przywiązuja do tego gdzie jest taniej i jesli pojawi sie na rynku oferta mvno powiedzmy owe 70 groszy do wszystkich sieci netto przy np braku abonamentu albo jego symbolicznej wysokości to kto z niej nie skorzysta?
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 13:18
    Gonzales licencje umts byly :) a Europa - to bylo na fali hurra optymizmu w IT - pozniej wszystko zdechlo :) pamietam chbya 27mld Eu w niemczech :) i u nas tez polecieli na tej fali wysoko :) a nie lepiej ta kase zainwestowac w siec - a nie dac panstwu przezrec? :))
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 13:25
    hansen, niestety nie pracuje w Centertelu :o((( Ale byloby milo :o). Moje zdanie jest calkowicie prywatne i zgadzam sie ze dobrze by bylo zwiekszyc konkurencje. Zdaje sobie jednak sprawe z tego ze obecnie i w najblizszej przyszlosci jest to nierealne. Bo operatorzy nie wpuszcza na swoja infrastrukture kogos kto bedzie im odbieral klientow i zarabial na tym. Poniewaz to ich sprzet zawsze moga zaoferowac cene np. 1.20PLN za minute w hurcie dl takego VPMN i po sprawie. I to nie jest wcale monopolizm bo jak uwzglednic koszty lazenia po oblodzonych BTS w srodku zimy to spokojnie mozna sie z tego wybronic :o)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 13:26
    mac_777 - mówię o możliwościach finansowych... nie łap mnie za słówka - akurat na temat banków była mowa...
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 13:29
    hansen - będie więcej wirtualnych, tyle, że lokalnych :-) Jestem przekonany, że ogólnopolskiego długo nie będzie - nie te czasy nie ta kasa :-) Jak mówię - widzę w mojej wyobraźni ciekawą ofertę dostępu do sieci świadczoną przez onet - to wszystko w skali kraju :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    mac_777 pisze: 2003-12-05 13:32
    gonzales ty jestes ruski ekonom 100% podatku od dochodow. wlo to chyba ty chciales sobie kupic nokie d211 wlasnie jest na allegro po 850 zl
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 13:32
    ***Newbie - wydaje mi się, że rekord to było 40 [a dokładnie: 38,5] mld EURO - ale w którym państwie - to nie pamiętam dokładnie. W Polsce - jak to wspomniałeś - odbywało się to na ogólnoeuropejskiej fali. Pewnie lepiej byłoby zainwestować, z tym, że operatorzy opłacili część z 650 mln EURO za koncesję [to było to słynne łatanie dziury budżetowej], a resztę mieli wpłacić bodajże w ciagu 10 lat. W ciągu ostatnich 2 miesięcy był news na GOL mówiący o tym, że po raz koeljny wynegocjowali przesunięcie konieczności uiszczenia kolejnej raty opłaty. Zatem w sumie te pieniądze i tak poszły na inwestycję.
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 13:34
    No 100% podatku to juz lekka przesada :o)
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 13:34
    ***Mac77 - takie są mniej więcej podatki dochodowe w Szwecji dla najlepiej zarabiających. Co więcej, ma tam miejsce inny paradoks - podatek może osiągnąć nawet 104%. Ruski ekonom? - coś w tym jest. Szwecja to niemalże czyściutki socjalizm.
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 13:38
    Gonzales przesadzasz i to bardzo: Podatek jest to procent od dochodu. Jezeli zarabiasz 100 PLN to 10% podatku to 10PLN, 70 % to 70PLN a 100% to 100 PLN czyli 100% podatku to cala pensja brutto. Zatem jesliby bylo tak jak mowisz 104% to jeszcze do kazdych "zarobionych" 100 PLN musialbys dodac 4 PLN od siebie. Sam sie zastanow. :o)
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 13:39
    Z tego co slyszalem to w SE i DK podatki potrafia dochodzic do 70-80%
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 13:40
    hansen - no i czy nie chcą dopuścić? Myślę, że raczej żaden z kilkudziesięciu już w tej chwili operatorów wirtuanych nawet na poważnie nie starał się rozpocząć współpracy z operatorami. Albo jeśli się starali to na zasadzie - dajcie nam rabat na minuty, terminy płatności pół roku i będziemy robić biznes... Pomyśl chwilę, czy nie lepiej przy takiej ofersie samemu obniżyć ceny usług o tę prowizję i nie dzielić się z jakimiś śmiesznymi firemakami w rodzaju dot.com. Sp. z o.o. z Chełma czy Telephone Sp. z o.o. z Nowej Iwicznej (gdzie to jest?), nie posiadających nawet witryn internetowych :-) Daj spokój!! Który operator jest notowany na giełdzie? A za granicą? No a może powiesz mi, że ktoś kupi na rynku akcje spółki Nasza Telekomunikacja S.A. z Woli Gołkowskiej? No bądź poważny...
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 13:41
    Byc może sa to przypadki incydentalne - o podatku 104% czytałe przy okazji uhonorowania Astrid Lindgren jakąś prestiżową nagrodą - niemniej jednak szaraczki płacą 28% podatku dochodowego państwowego, i około 31% lokalnego. Czyli blisko 60%.
    0
  • Users Avatars Mini
    ojciec.dyrektor pisze: 2003-12-05 13:42
    ***condor - a skąd masz taki fajoski IP?
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 13:44
    ***Condor - gdybym się nie zastanowił, to nie napisałbym paradoks. Ale znajdę artykuł i umieszcze link albo przy tym wątku, albo na Twojej stronce. Ale dziękuję za wykład o obliczaniu podatku. Wzbogaciłeś mój potencjał intelektualny ;-).
    0
  • Users Avatars Mini
    hansen pisze: 2003-12-05 13:46
    ***condor nie wiem jak ty ale ja myślę, że jak kupuję np samochód i robie z niego taksówke to jestem zainteresowany by ten samochód maksymalnie pracował czyli był w uzytku i przynosił dochód. Czy podobnie jest z infrastrukturą gsm? Chyba tak. I to w interesie mno lezy to by te infrastrukturę maksymalnie wykorzystać by przynosiła jak najwięcej tej " wartości dodanej" włascicielowi. Co do IP to juz centertel na Skierniewickiej otworzył kawiarnie internetowa, ze kazdy może przyjśc i surfowac po necie z tego IP? :)))
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 13:55
    hansen - ale raczej nie kupiłbyś taksówki w celu oddania jej innej firmie, żeby Twoich potencjalnych klientów przewoziła za niższą cenę niż Ty a jako rekompensatę otrzymywałbyś powiedzmy 60% ceny za przewóz?
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 13:58
    A slyszal ktos kiedys o czyms takim jak IP Spoofing? :oP
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 13:59
    wlo *** bardzo celna uwaga :o)
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 14:12
    wlo - no tak ale powiedzmy o 22 idziesz spac i taksowka stoi bezczynnie - wiec czy nie lepiej dac jednak pojezdzic komus innemu za powiedzmy 40% ? ;) a kwestie MVNO to jest kiszka.....bedzie ciezko to odpalic zwlaszcza pierwszemu - chyba ze panstwo w to wkroczy - jak NOM S.A. narzucajac operatorowi rozne rzeczy :) Lobbing cos powinien dac :) tylko komu i ile tego sie nie dowiemy ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    hansen pisze: 2003-12-05 14:13
    wlo**** wybór jest taki mam taksówkę która 12 godzin jezdzi a 12 stoi. Jak stoi to zarabiam na niej zero złoty jak ktos nia jezdzi to 60% tego co zarobi. Co jest lepsze? Ty widac wolisz nic nie zarobic tak jak nasi operatorzy. To duże uproszczenie ale o to chodzi.. Jeden woli by jego sprzet był wykorzystywany w połowie i płacze, że mało zarabia i musi podniesc ceny a drugi wykorzystuje swój sprzet lepiej i zarabia.
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 14:15
    tzn. chcecie zeby wirtualni opertorzy działali tylko od 22 do 6 rano???? I niby kto mnialby z tego korzystac??? Agencje Towarzyskie i sex telefony???? Chyba taksowka nie jest dobrym przykladem :o))))
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 14:16
    hansen :)))) no to prawie sie nasze posty pokryly co do tresci - nie wiem jak ten wlo prowadzi ta swoja firme ;) ale zycze mu powodzenia - tak jak i MNO ( nowemu/ym) oraz MVNO :))
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 14:17
    condor - operatorzy wiedza jak jest ich siec obciazona itd. i to nie tylko w tych godzinach :) a co moga a co chca to inna sprawa :)
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 14:24
    *** newbie *** tak i dlatego masz stawki szczyt/poza szczytem. Siec i tak stoi wiec skoro ruch jest mały to oplaca sie go podnosic obnizajac cene.
    0
  • Users Avatars Mini
    condor pisze: 2003-12-05 14:26
    Poza tym w sytuacji gdy ktos korzysta z sieci X kupujacej czas u Y i dzwoni do Z to trzeba wziasc pod uwage to ze placimy za interconnect Y-Z i za dzierzawe czasu X-Y bo Y chce zarobic na sprzedazy czasu i marze X bo X tez nie jest instytucja charytatywna. Wiec jakich super stawek to bym sie nie spodziewal.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 14:28
    Taksówka jako pojazd mechaniczny to akurat zły przykład. Tutaj w grę wchodzi amortyzacja części mechanicznych, zmęczenie materiału, koszty materiałów eksploatacyjnych.
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 14:31
    spojrzmy tak i policzmy ilu jest w europie wirtualnych i co oferuja i z czym-pod tym wzgledem widzialbym tutaj raczej pkp,pzu,tesco,piekarnia jozek itp.kogos kto procz minut jest w stanie cos zaproponowac-uslugi dodatkowe i koszt-dokladnie tak samo jak supermarket a jednoczesnei byl na tyle rozpoznawalny i mial grupe docelowa.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 14:32
    newbie - zrozum, sytuacja nie jest taka, że ja idę spać i taksówka stoi... Tę taksówkę kupuję i ODDAJĘ tej drugiej firmie na 24 godziny na dobę!!! Nie kombinuj :-) hansen - nie próbuj interpretować bo się myluisz :-) Ty wymyślasz puste przykłady i próbujesz interpretować moje stanowisko - ono jest jasne - moja taksówka jeździ u obcej firmy przez 24 godziny za 60% przychodów !!! To chyba lepiej kupić taką firmę i samemu na swojej taksówce jeździć? a tej firmie - jako już swojemu pracownikowi - tylko pensję płacić???
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 14:32
    Poza tym o ile jeszcze można obniżyć te stawki? 10 groszy? 20 groszy? Nie wiem jakie macie taryfy, ale korzystanie z mojego operatora kosztuje mnie w sumie 215 PLN brutto za 285 minut. To daje 76 groszy brutto za minutę. 120 smsów litościwie pominę. Zatem ile jeszcze z tego mogę urwać dzięki dodatkowej konkurencji? 10 PLN? 20 PLN? Nie więcej. fajnie, gdyby było taniej o te 20 PLN, ale intensywność batalii i żarliwość dyskusji pozwala odnieść wrażenie, że chodzi o spadek cen rzędu 40-50%.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 14:37
    newbie - dziękuję :-) to rzeczywiście mała firma, ale działająca na bardzo nietypowym rynku :-) Cieszę się z tego, bo prawziwej konkurecji właściwie nie mam - tylko bardzo duże firmy, ale oni obsługują inny sektor i ja inny sektor :-) A mali niech idą spać... Wiesz czemu? Bo nie mają sprzętu - i tutaj jest odniesienie. Ja dysponuję sprzętem (drogim) i mogę po jego zamortyzowaniu zdecydowanie obniżyć cenę - tamci nawet jeśli kupią nowy sprzęt, nie są mi w stanie zagrozić - wiedzą o tym i dlatego nie kupują :-) A chyba nie wydaje Ci się, że oddam im sprzęt, swoich klientów i będę oczekiwał na część tylko tego co sam mógłbym zarobić?
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 14:41
    Gonzales - właśnie - moja przeciętna cena minuty to 67 groszy netto (taktowanej 1/1) i właśnie ile mogę zaoszczędzić? 10 groszy? 20 już byłoby dużo, ale nie liczę na 20 groszy jeśli nawet dwóch stacjonarnych "komórkowców" miałoby powstać... Szybciej mój operator obniży o te 20% cenę niż komuś opłacałoby się mi zaoferować tak niską cenę :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 14:43
    sądzę, że na wejściu kolejnych operatorów zależy ludziom płacącym po 2 złote z minute... to dużo - fakt, ale jeśli chce się telefony z górnej półki po 100 żłotych to się za rozmowy niestety płaci :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 14:44
    spadam do klienta - taniej będzie podjechać niż dzwonić ;-)))))))) żartuję oczywiście :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 14:46
    I myślę, że to powinno być punktem wyjścia do całej dyskusji - gdyby każdy obliczył sobie, ile kosztuje go realnie minuta rozmowy w GSM - i porównał sobie ze stawkami w innych krajach. I okazałoby się, że mamy jedne z najtańszych rozmów w Europie.
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 14:46
    aaaammmeeen :) pozyjemy zobaczymy jak to mawiaja :))) Dziekuje za dyskusje i przedstawienie roznych stanowisk :) a ja poczekam na sms po 5 groszy - do wszystkich sieci oraz hmm... pozyjemy.... ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 14:47
    *wlo dobrze stwierdzil-szanse maja operatorzy lokalni a jesli inni to kasa ponad 1mln choc pewnie chodzilo mu o 100mln euro np.przy kosztach infrstruk.chocby malej. I nadal *wlo ma racje i slusznie odczytal ma wypowiedz-to uslugi a nie to ze w sieci ABC beda telefony 10pln tansze czy minuta a 0,50 groszy...
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 14:48
    ciagle cholera pokazuje mi za dlugi ciag znakow w polu komentarz zaraz mnei cos trafi
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 14:50
    Uslugi a zadziala to analogicznie tak jak np.onetowski dostep do netu czy miedzymioastowe tele2 czy dialog czy...dlugo by wymieniac,bardziej wiec liczylbym na wspolprace z podmiotami wspolpromocyjniezaleznymi
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 14:51
    tylko ze opwratorom nadal bardziej oplaca sie prowadzic jednorazowe akcje niz oddawac czesc pola walki no i jak zauwazyliscie powyzej-ilez jeszcze mozna obnizyc cene minuty? skoro z niektorymi nie da rady obnizyc stawki miedzyoperatorskiej
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 14:53
    zreszta ponizej ghdzies jest promocja plusa i nom-pomyslcie teraz a nei moglby nom byc owum wirt.operatorem?ano moglby ale czy byloby go stac zaproponowac lepsze warunki niz w tej promocjii?I na jak dlugo?I za ile?
    0
  • Users Avatars Mini
    BassPlayer pisze: 2003-12-05 15:04
    Popieram wolnorynkowego newbie!!
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:06
    *gonzales -akyrat ceny polacz.sa u nas wysokie i to stacj.i komorkowe niestety tez a wszystkim polecam rowniez artykol na telixie lub pulsie biznesu-Raport - Perspektywy polskiego rynku telekomunikacyjnego - i doprawdy trudno sie z tym troche nie zgodzic
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 15:16
    ***Jedrzej: a ja jestem gotów polemizować z tymi wysokimi cenami GSM. Wystarczy porównac sobie ceny połączeń w Polsce i w Niemczech - nominalne cenniki, pomiędzy "realnymi" operatorami GSM. I co? Wcale nie jest tak źle, jakby mogło się wydawać. A jeszcze lepiej Polska wypada jak się porówna realne ceny połączeń, które każdy płaci. Nie twierdzę, że Polska to telekomunikacyjne eldorado - ale pogłoski o drożyźnie są mocno przesadzone.
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:26
    kur..nie moge wkleic linka a chcialme miedzy innymi i Tobie polecic raporcik z wyborczej o cenach hmmm... wiesz niby cene benzyny tez mamy podobna ale powiedz ile statystycznie niemiec moze kupic a ile polak( chco zdaje sobie sprawe ze statystycznie to ulac z koniem maja po trzy nogi:-)
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 15:26
    Gonzales nooo tak wlasnie panstwo uzasadnia podatki w Polsce ...przeciez nie sa wysokie -popatrzecie wcale nie jest tak zle :) a tu Peugeot i inni inwestuja wszedzie tylko nie u nas :) Na okolo Liniowo a u nas "Slusznie Spolecznie" ale nieslusznie konstytucyjnie ( rownosc?) podatki :))) - i to zarowno PIT jak i CIT. Cyferkami mozna udowodnic wiele.
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:28
    www1.gazeta.pl/gospodarka/
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:28
    1,34912,1764875.html
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:29
    no i teraz mocium panie trza se te dwie czesci zlaczyc w calosc bo za cholere nie wiem jak inaczej to wkleic mialem o!
    0
  • Users Avatars Mini
    Eryk pisze: 2003-12-05 15:29
    Przeczytałem artykuł na samej górze i muszę stwierdzić jedno: mocnych argumentów przeciwko wprowadzeniu MVNO jest tam brak. Przedstawiciele sieci gsm są śmieszni a to co mowią mnie irytuje. Brak argumentów, i głupie beznadziejne uzasadnienia przeciwko wprowadzeniu MVNO potwierdzają jedynie fakt, że nie zależy im na liberalizacji tego sektora i wolą dzielić ten rynek między siebie a co ważniejsze - i widoczne w promocjach - brak jest u nich konkurencji. Owa konkurencja, która niby jest to pozór i mydlenie oczu masom, które idą do salonów gsm - w końcu każda z sieci musi się czymś wyróżnić oprócz loga. I praktycznie się na tym kończy niestety. Żadko kiedy mamy do czynienia z rewolucją np. wprowadzeniem naliczania sekundowego. ...
    0
  • Users Avatars Mini
    Eryk pisze: 2003-12-05 15:30
    Argumentowanie, że licencję na MVNO wykupiło wiele firm - często firm krzaków - o niczym nie świadczy, bo zgóry wiadomo, że nigdy nie będą w stanie zaoferować żadnych usług. W interesie państwa było tylko przyjęcie jak największych ilości pieniędzy za licencje. Więc takie piep...enie tych panów niby to expertów jest dla mnie dość irytujące. Dziekuje. Pozdrawiam.
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:31
    Na Litwie średnio minuta rozmowy w sieci operatora kosztuje (w zależności od operatora) od 11 do 24 centów litewskich (15-32 grosze). Gdy dzwoni się do innych sieci, minuta waha się od 44 do 49 centów (30-38 groszy) a wysłanie SMS-a to koszt od 11 do 15 centów. -maly cytat i zapytajnik-co sprawia ze polaczenia jeszcze sa drogie u nas?
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:32
    Na Litwie obecnie telefony komórkowe ma 56,6 proc. mieszkańców. Największy operator Omnitel ma 49,8 proc. rynku. Tele2 - 25,4 proc. a Bite - 24,8 proc. rynku. Nieco inaczej wygląda podział dochodów z telefonii komórkowej. Omnitel "zgarnia" 57,9 proc. wszystkich wydanych na usługi GSM pieniędzy, Bite - 27 proc., a Tele2 - 14, 1 proc. -dalej cytuje
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 15:33
    No ***Jędrzej, linku do tego raportu to nie musisz wklejać, ponieważ mam je pozapisywane na HDD. Pan Różyński miał zawsze określone poglądy, a ten raport dobrze je oddaje. Cały problem tkwi w sile nabywczej, którą dysponuje ludność, a ta jest dosyć prostą pochodną konkurencyjności gospodarki. Poza tym, ceny paliw są zbliżone, ponieważ i Niemcy, i Polacy korzystają z podobnych dostawców. ***Newbie - nie wiem jak państwo uzasadnia podatki, ponieważ chce mi się rzygac jak słyszę ten bełkot - dlatego nie słucham. Wiem tylko tyle, że za minutę połączenia płacę 0,17 EURO brutto, i to jest dla mnie bardzo dobra stawka.
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:34
    *eryk-alez oczywiscie ze wiele firm wykupilo licencje tylko po to by np.lokalne radio czy piekarnia u jozka mogla z tego skorzystac jesli znajdzie sie ktos chetny i... przeciez to raptem 2,500 euro o ile pamietam-sami bysmy sie tutajk zlozyli na takowa prawda?
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:36
    pan rozynski? nie zrozumialem hmm...-autor art.to: Jacek J. Komar, Wilno 07-11-2003
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 15:38
    a ja jednak uparcie twierdze ze tu jest sporo miejsca dla obnizek taryf :) i sporo miejsca dla kolejnego-czwartego MON GSM :))) oraz moze kilku MVON - ale oni beda mieli wielkie problemy na poczatku :))) .I dziwi mnie postawa konsumentow ktorzy uparcie bronia oligomonopolu - jakby to lezalo w ich interesie :))))
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:38
    alez miedzy innymi i o to wlasnei mi chodzi (pomijam sile nabywcza i fakt ze ludzi musi byc na to stac) mowie o tym co jeszcze przeszkadza? to ze stawki miedzyoperatorskie sa tak wysokie?np.tepsy? to ze nikogo w tym kraju to nie interesuje? ja nie mowie ze narzekam tak strasznei choc wolalbym jak kazdy placic mniej i moc godzinami siedziec na telefonie bez zadnego uklucia w kieseni chodzi mi o to dlaczego nie moze to byc np.0,007euro?
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 15:39
    ***Jędrzej: każdy raport ma to do siebie, że przedstawia dokładnie to co CHCEMY wykazać. Wystarczy sprawdzić, czy te ceny są cenami netto, czy brutto. Wystarczy dodać VAT, i już nie jest to takie różowe. Na Litwie występuje chociażby mniejszy fiskalizm państwa [dochodowy podatek liniowy!], co również wpływa na ceny - a nie jak u nas podwójne opodatkowanie firm. Wystarczy również, że fiskus na Litwie zrezygnował z cła na sprzęt służący do budwy infrastruktury GSM - i już masz odpowiedź.
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:40
    *newbie-alez oczywiscie ze jest miejsce na czwartego-to potwierdzili juz chyba wszyscy eksperci tylko ze go po prostu nie ma i juz;i nie wiem czy nier ma przepisow czy tez nikt nie wietrzy interesu czy tez efekt poprzedniej banki internetowej na gieldzie az tak wystraszyl wszystkich ze teraz kazdy boi sie zainwestowac...
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 15:41
    Różyński - to autor bardzo zdecydowanej większości raportów telekomunikacyjnych w GW; ostatnio też coś podobnego wyprodukował. No, mniejsza z tym.
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:42
    ***gonzales-oczywiscie ze wszystko mozemy przedstawic i zawsze tak ze jest dobrze dlatego po prostu powyzej pytam co jeszcze stoi na przeszkodzie by bylo normalniej nam niz normalnie(?)
    0
  • Users Avatars Mini
    newbie pisze: 2003-12-05 15:45
    jedrzej niestety wojsko nie zwolnilo czestotliwosci - bo maja jakies stare graty ktore na tym laza :) a sadze ze inwestor w taka branze znajdzie sie szybciutko :) tylko niestety zaczym sie przepcha przez stosy papierow to troche uplynie :) ale ja trzymam kciuki :) przynajmniej do czasu az stad nie wyjade :)) a co do baniek - to akurat gsm jest dobrym interesem - to wszyscy potwierdza :)
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:45
    powiem tylko ze moj znajomy przeniosl biuro na slowacje bo...wychodzi mu rocznie kilka tysiecy taniej samego podatku i zaluje ze do rosjii ma tak daleko.. ja rozumiem ze nie jest jeszcze tak zle pamietam jak bralem eryka za kilkaset czy pozniej nokie i w polowie kraju i tak dzwonilo sie z automatu bo zasiegu nie bylo jeszcze w wielu miejscach-wiec niby znormalnialo tylko ze cos powoli to wszystko idzie...
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 15:46
    Siła nabywcza konsumentów - a przyczyny tego stanu rzeczy - jak wyżej.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 15:49
    ***Jędrzej - IMHO wszystko idzie we właściwym tempie, z tym, że często sami sobie tego tempa nie uświadamiamy. Zwróć uwagę, że wprowadzenie naliczania sekundowego w GSM oznaczało spadek cen o de facto 20-50%. Natomiast na nasze pesymistyczne poglądy przede wszystkim wpływają media, które non stop trąbią o tych pozawyżanych cenach i ogólne nastawienie społeczeństwa.
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 15:52
    ***gonzales nie;gdyby tak bylo to wystarczyloby nam wiecej zarabiac a stan rzeczy pozostalby taki sam tu jest cos potrzebnego jak federacja konsumentow w austrii jak kilka supermarketow obok siebie jak onetkonekt chociazby czy interiadostep czy jak to tam sie nazywa-sorry ale korzystam z dialogu wiec nie wiem-cos co jeszcze spowoduje -uslugi?porzadek?hmm...
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 15:57
    ***Jędrzej: zalezy jak na to spojrzeć. Weź pod uwagę, że siła nabywcza konsumenta to wypadkowa wielu czynników. Między innymi konkurencyjności gospodarki, innowacyjności produktów, bardzo dodatniego salda handlu zagranicznego, przedsiębiorczości, rozsądnej [aczkolwiek każdy przez to rozumie coś innego] polityki fiskalnej, itd. itp. Zatem wzrost siły nabywczej rozumiem jako efekt poprawnego funkcjonowania całej gospodarki. I wtedy dopiero będzie można mówić o konkurencji pomiędzy operatorami, ponieważ przeciętny człowiek pójdzie do Apollo E. i kupi Nokię za 1600 PLN, i wyda na to 1/2 pensji - a nie dwukrotność. I wtedy będzie miał gdzieś cyrograf - więc operator dopiero wtedy będzie się starał.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 16:02
    Obecnie społeczeństwo jest biedne - łasi się na telefony za 1 PLN, z funkcjami, któych nie potrzebuje i nie używa, i wiąże się z operatorami na dwa lata. A ci wiedzą, że klienci i tak do nich trafią, i tak. I to jest jedna z przyczyn. Piszesz federacje konsumenckie - a kto ma do nich należeć? Ludzie z rachunkami po 50 PLN? No nie czarujmy się. Kto będzie poważnie traktował człowieka, który płaci przeważnie abonament i wydzwania kilka minut? A ci bogaci, którzy płacą więcej, z kolei nie potrzebują federacji, ponieważ sami potrafią zadbać o swoje interesy, i są partnerami dla operatora.
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 16:03
    **gonzales -tylko ze w takim stadium ewolucjii gospodarki to moge juz tego nei dozyc wiesz? Moze nie jest tak do konca jak wszyscy ntwierdza iz mlody kraj musi przejsc swoje a g..prawda.Oczywiscie ze b.wiele czynnikow wplywa na to -ujmijmy w skrocie-ile nam w kieszeni zostaje i ilu chce u nas inwestowac-ale to tez i kwestia stabilnosci panstwa/prawa/inwestycjii inne... gdybysmy tylko tak rozumieli to niejedna firma musialaby byc dzieddziczna by istniec
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 16:05
    Gdzies przy promocjii idei chyba napisalem-a moze wprowadzic by podzial dwupromocyjny?dla tych ktorzy kup.telefon normalnie 50%taniej abonament np.albo cos podobnego-dalej mi chodzi po glowie a moze sprzedawac tel.na razty jak telewizor czy pralke?tylko co wtedy?male nasycenie?wiecej kradziezy? hmm...czy tez zupelnie nic i wiekszosc bardziej zadowolona?
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 16:08
    ***Jędrzej - ja się zastanawiam, czy w ogóle to jest w stanie dożyć takiego stanu? Sytuację doskonale oddaje pytanie [retoryczne], postawione przez dziennikarza Wprost: Dlaczego fińscy inżynierowie potrafią zaprojektować super nowoczesny telefon Nokia XXXX, a polscy nie potrafią zaprojektować ergonomicznego śrubokręta?
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 16:08
    tak patrzylem na ta eralove i stwierdzilem ze minuta u nich kosztuje mniej niz tych co maja 25 czy 40 w abonamencie (ale az tak dobry nie jestem i nie wiem ile kosztuje koszt.obslugi 1uzytk.) czyli niejako cos mozna zrobic? przy promocjii czesc wieszala psy ze idea daje do swojej sieci minuty-na co mowie-alez ja bede zadowolony jesli era i plus zrobia to samo i da minuty dodatkowe do wlasnej sieci-i chyba nie tylko ja?
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 16:13
    ***gonzales no tak tylko (kurde stukla mi 30 wiec juz blizej niz dalej-to a`propo dozycia) tylko dalej to jest gdybanie-a gdybysmy stworzyli lepsze warunki,a bankowosc w stanach to sie rozwijala ilestam lat a...nic tylko dostac garba zakolysac sie i usnac:-( gdyby tak kazdy firemniak(ten co ma swoja firme) myslal to nigdy by nic nie mial prawda? Wiec (nieiwel razy zgadzam sie z wlo wierzcie mi) teraz zgadzam sie z nim niejkao-poki beda chetni tak sie dziac bedzie-tak jak z poczta polska zawsze byla pewna swego a teraz ludziska smsami zyczenia sla,mailem-trza bylo wiec cos wymyslic prawda?chocby prioryteta itp.
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 16:16
    a teraz niepatriotycznie czy jak kto woli zmykam do niemeickiego sypermarketu po polskie mleko i hiszpanskie pomarancze(moze nawet banany z ekwadoru beda?hmm)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 17:10
    jedrzej - co do droggich połączeń... wszystko zależy od wielu czynników - dla mnie moje 3 godziny z ceną minuty (tej prawdziej z taktem 1/1) 82 groisze brutto niezależnie gdzie dzwonię to dobra cena. Porównując ceny "tanich" operatorów na Zachjodzie, uwzględniając siłę nabywczą moich dochodów, to albo mniej a co najwyżej tyle samo :-) Tak więc ja nie mam powodów do narzekania. Jeśli będzie taniej - tylko będę się cieszył :-) Eryk - mówisz o "argumentach przeciwko wprowadzeniu MVNO"... Jak można komuś zakazać wprowadzać MVNO? Przecież tych MVNO już dziesiątki ma koncesje... Dlaczgo nie działają? Kto im zabrania? Przecież Era, Idea czy Plus niewiele w tym zakresie mają do powiedzenia... Jeśli nie działają to znaczy, że nie ma warunków do nawiązania takiej współpracy - bo jestem święcie przekonany, że wg tych MVNO, współpraca miałaby polegać tylko i wyłącznie na wzarabianiu na prowizji. A sieć sprzedaży? Może jeszcze operatorzy powinni w swoich salonach sprzedawać aktywacje dla MVNO?
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 17:13
    Sam widzisz Eryk - ilu poważnych operatorów MVNO jest na rynku? Tele2, Netia (już zaczęła współpracę z Plusem - może coś z tego będzie dalej), onet... i co więcej? Tutaj klientowi trzeba dać kartę - kto im wyprodukuje kilka tysięcy kart po ludzkiej cenie? Trzeba dać telefon - a z czego zapłacą producentom? Z przyszłych przychodów? Obudźcie się - może dla Was to takie proste... Dlaczego więc przy takiej wiedzy Polaków tacy biedni jesteśmy?
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 17:15
    jedrzej - nie zaczynaj z tymi cenami - bo zwróć uwagę, że aby mieć takie tanie usługi telefon po cenie rynkowej na raty albo w leasing się tam bierze...
    0
  • Users Avatars Mini
    husky pisze: 2003-12-05 17:27
    Oligopol- jest to sytuacja kiedy na danym rynku usług czy towarów mamy do wyboru kilku dostawców którzy ze sobą nie konkuruja cenowo i utzrymują wysokie ceny na swoje produkty/usługi. W tej sytuacji blokują również wejscie na ten rynek innych firm przez które musieliby obniżyć koszty,ceny i co za tym idzie zyski. Oligopol ma takie znaczenie i efekty jak monopol.
    0
  • Users Avatars Mini
    young pisze: 2003-12-05 17:41
    Mam znajomego któremu kończy się umowa z Ideą. Zadzwonił do propozycji i zaproponowali mu kilka telefonów. Zastanawia się nad trzema Samsuniem V200, Nokia 7250i, SE T610. Zwrócił się do mnie z proźbą abym mu doradził który wybrac. Cena nie gra roli bo pokryje sobie punktami profit. W związku z tym zwracam się z zapytaniem do całej społeczńości Golu - Który telefon wybralibyśćie i dlaczego? Proszę o wypowiedzi:-))))
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 18:02
    young - odwieczny problem... A może Twój kolega powie do czego używa telefonu - łatwiej byłoby odpowiedzieć :-) Moje potrzeby jeszcze długo zaspokoi 6310i na przykład. Ale jak się domyślam, dla Twojego kolegi to pewnie "cegła" z minionej epoki?
    0
  • Users Avatars Mini
    young pisze: 2003-12-05 18:35
    wlo - Jemu wystarczy by bateria trzymała okolo 3-4 dni przy rozmowach jakieś 150 min miesięcznie. Reszta raczej nie ma znaczenia. Chce nowy telefon i już. A ty wlo który byś wybrał dla siebie? Interesuje go również aparaty cyfrowe wbudowane do tych telefonów. Który robi najlepsze fotki?
    0
  • Users Avatars Mini
    andy69 pisze: 2003-12-05 18:46
    jesli mialoby chodzic o zgarniecie jak najwiekszej kasy od operatorow mvno to nie nalezalo ustawiac oplat za licencje na poziomie kilku trys pln a np kilkudziesieciu (koncesje gsm to ok 100 mln euro, a umts 650 mlmn euro), a tak to sa to w wiekszosci smieciowe firmy, a i budzet panstwa niewiele zarobil...
    0
  • Users Avatars Mini
    hansen pisze: 2003-12-05 18:51
    wlo*** dla ciebie cena osiemdziesiąt kilku groszy jest do zaakceptowania i ok, ale racz zauważyć, ze rynek sie nasycił - albo powiem inaczej - ci których stać na płacenie za telefon juz go maja, teraz zacznie sie walka o pozostałych których nie stać by płacic po 2 złote za min rozmowy. Może jeszcze pamietasz promocje , w których namawiano do rezygnacji z telefonu stacjonarnego /chyba to była era/? Jak widac po cenach za minutę w UE cena 82 grosze jest porównywalna z ta różnica że jest znaczna, podobno 5 krotna, różnica w dochodach.
    0
  • Users Avatars Mini
    hansen pisze: 2003-12-05 18:51
    Faktem jest to, ze oligopol polskich operatorów komórkowych nie dopuści mvno na nasz rynek gdyż wiąże się to ze stratą dla nich, ba, powiem więcej nie dopuścili 4 operatora bo ze 2,5 roku temu była rozważana taka propozycja start nowego operatora miał być w roku 2004. Ale umarła w powijakach zaduszona przez nasza trójce, która bała się o swój kawałek tortu. Przykładu z taksówka nie zrozumiałeś wiec to musi być prawda, że 95% Polaków nie rozumie tekstu który czyta. ;))) Było to może niezbyt dosłowne porównanie, ale co niektórzy zrozumieli. Nie chodziło o wpuszczenie mvno by świadczyli usługi po godzinie 22 do 6 rano - podpowiadam. W Polsce zaczna działac mvno - na poczatku będą to firmy świadczące niszowe usługi dla dużych firm, ale z czasem beda rozwijac sie i poszerzać zakres usług. Zagrozenie dla naszych operatorów jest znaczne bo mvno najpierw kierują ofertę do wielkich firm i z tego co wiem podobnie było w Niemczech.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 19:04
    young - już mówiłęm - mam 6310i, palma IIIxe i olypusa C3020 - świetny dla mnie zestaw, choć palmtopa już powinienem zmienić :-) A telefon przy moicm dzwonieniu 3 godziny wychodzące i 6 przychodzących + transmisja danych wystarcza mi na 5 dni (półtoraroczny telefon). hansen - no właśnie o tym mówie - ludzi, któzy nie mają jeszcze telefonu, nie będą go mieli jeśli ceny usług nie spadną. A na pewno spadną niebawem i to obecni operatorzy je obniżą - nie będzie potrzeby utrzynywać jakichś śmiesznych firemek próbujących żerować na dużych operatorach - bo to będzie żerowanie. A chyba powinna być współpraca, skoro jedna firma udostępnia drugiej własną infrastrukturę? I w tym momencie %#$@$%#@%& od tego, że korzystam z drogich nadal usług jednego z operatorów - mówię o typowo biznesoeym układzie. Pensję za przychodzenie do pracy to w minionej epoce płacono - a do tego się próbuje sprowadzić to o czym teraz rozmawiamy :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 19:09
    ***Hansen: pytanie zasadnicze: a czy wszyscy ludzie powinni mieć komórki? To raz. Dwa - jeżeli ktoś ma abonament, w którym płaci 2 PLN za minutę, to przeważnie ma i tak telefon głównie do odbierania rozmów. Poza tym są połączenia poza szczytem, oraz inne bonusy, które obniżają koszt minuty - Strefa Plus, Sami Swoi - to w Plusie. Pozostałe sieci też mają odpowiednie oferty. Druga sprawa: różnice w zarobkach i dochodach. Już to wielokrotnie wałkowaliśmy - tamte gospodarki są o wiele bardziej konkurencyjne, aniżeli polskie. I stąd biorą się różnice w nominalnych zarobkach. Poza tym, skoro już tak piszemy o tych zarobkach, to zwracam uwagę, że w Niemczech ludzie zarabiają 2000 EURO, ale 1000 wydają na mieszkanie. O tym "analitycy" nie raczą wspomnieć.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 19:11
    Poza tym ci, którzy nie mają na 2 PLN za minutę, mogą skorzystać na przykład z oferty Era Love - według reklam poniżej 1 PLN za minutę.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 19:25
    Gonzales - przesadziłeś z tym 2000€ :-) przeciętna płaca jednak jest tam nieco niższa, chociaż nie jest to 1000€ :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 19:32
    To zależy od wielu czynników - między innymi od regionu. Mam znajomych z okolic Hannoveru i wspominali o takiej średniej właśnie około 2000 EURO. Z kolei ci mieszkajacy bliżej Ossich wspominali o 1600-1700 EURO. Niemniej jednak proporcje pomiędzy zarobkami a opłatami są takie jak wspominałem, więc nie łap mnie proszę za słówka ;-).
    0
  • Users Avatars Mini
    hansen pisze: 2003-12-05 19:45
    Gonzales** jak napisałes tamte gospodarki sa konkurencyjne a taka postawa naszych operatorów gsm wyklucza konkurencje juz u samego zarania. Bo nikt mi nie wmówi ze nasi mno konkurują ze soba. Ktoś kiedyś na gol napisał, że czy tak dogaduja sie ze soba i smieja sie z nas, że łapiemy się na promocje.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 19:46
    OK ;-) Ale jeśli Ty mnie nie będziesz łapał i nie będziesz mi wytykał oczywistych rzeczy, o których czasem nie wspominam w moich wypowiedziach ;-)))
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 19:49
    Sorry ***Hansen, ale zachodzi dosyć poważna różnica pomiędzy konkurencją na krajowym rynku a konkurencyjnością gospodarki krajowej. ***Wlo: ok, pod warunkiem, że nie będziesz wzbogacał mojego potencjału truizmami ;-)).
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 19:57
    hansen - tamte gospodarki wolność gospodarczą mają od zakończenia drugiej wojny... Naprawdę nie porównujmy wszystkiego, bo to bez sensu. Jeśli tam ktoś chce zbudować sieć to buduje, u nas o ile już mu pozwalali to musiał się pytać, czy nie będzie przeszkadzało to tepsie. Teraz czasy się zmieniają gwałtownie. Kto wie, czy za te pół roku faktycznie nie będzie mocnego operatora wirtualnego (ja ciągle liczę na onet i usługi typowo dostępowe - nie muszą być głosowe) i sytuacja się zmieni? Bo na tego z Woli Gołkowskiej to chyba nie liczysz? Może i ktoś ma takie odczucie, że dajemy się jak jelenie nabierać... A na wszechmogące pasty do zębów "ze zwrotem kosztów leczenia" się nie nabieramy? Ja się nie nabrałem kupując ponad 6 lat temu aktywację z telefon za promocyjną cenę około 1000 złotych? Telefo, że nikt takiego dzisiaj nie bierze jako zastępczego, choć bardzo dobrze "trzymający" sieć w tamtych czasach, kiedy BTS-ów było jak oaz na Saharze?
    0
  • Users Avatars Mini
    issa pisze: 2003-12-05 20:16
    Uff , ale było ,czytałem przez godzinę....Gonzales ,ta mała aluzja o tych którzy czytają a nie rozumieją promocji to była chyba do mnie , ale raz jeszcze powiem ,że nigdzie nie ma tego w regulaminie (ani jednego punktu!!!), i była to cholernie nieuczciwa zagrywka ze strony Idei ,ale mimo to i tak raczej wezmę.Co do tego newsa i komentarzy to powiem tak nie jestem bogaty absolutnie , (moi rodzice owszem) ale ja na ceny połączeń nie narzekam ,wystarczy tylko przejrzeć oferty operatorów i wybrać sobie np.2 karty sim (a nie luksusowe telefony jak pisano powyżej) i można naprawdę oszczędzić.
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 20:21
    ***Issa: nie było żadnej aluzji. W sumie, to nawet nie wiem za bardzo o co chodzi :-).
    0
  • Users Avatars Mini
    issa pisze: 2003-12-05 20:21
    Na zakończenie dobrze by było by wszyscy ci którzy się tu wypowiadali napisali ile zarabiają miesięcznie na czysto, jakie mają telefony i ile na nie wydają czyli proporcja zarobków i wydatków na telefon to wtedy byśmy pogadali czy drogo....Może jestem \"normalny innaczej\" ale nie narzekam na ceny połączeń.Jeśli ktoś mi powie ,że w Pop i taryfie ZTS jest drogo to chyba upadł na głowę, albo we wspomnianej Era Love.Kupcie sobie 2 Pop-y(ustawcie zniżki odpowiednio) + Era Love i za 150 na 3 miesiące sobie nieźle podzwonicie.A jak wam będzie mało to zasilcie te 3 karty 25*3 na miesiąc.Zawsze będzie komuś źle i drogo.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 20:30
    issa - ja Ci nie jestem w stanie powiedzieć ile zarabiam - mam jednoosobową firmę i wiesz jak to jest z zarobkami :-) Dość, że nie narzekam na opłaty za telefon - za stacjonarny owszem - płacę 43 zł netto abonamentu, poczas gdy za połączenia góra 15 złotych - muszę go jednak mieć, bo rirma bez numeru (tel./fax) stacjonarnego jest mało wiarygodna, poza tym ma SDI, jak widać :-) No i leży jak właśnie zauważyłem kwitek do zapłacenia za wodę... O!!! więcej niż płacę za 3 aktywacje w Plusie!!!
    0
  • Users Avatars Mini
    issa pisze: 2003-12-05 20:30
    Ktoś tu chyba chciał tani gprs tak? Bardzo proszę wejść na stronę Idei.Ktoś sms-y za 5 groszy ? Proszę bardzo plan Turbo 32.68(240 sms-ów) wychodzi 13 groszy za sms .Faktem jest ,że 120 z nich tylko do Idei,ale można pokombinować i połączyć z innymi promocjami na usługi. 13 groszy to nie 5 groszy ale to i tak super tanio.A może super karta do tego ?. Ja tak korzystam i mieszam. ***Gonzales chodziło mi o twoją odpowiedź na komentarz ***condora , nie mogę tego teraz znaleźć , ale skojarzyło mi się za mną.może uderz w stół a norzyce się odezwą.Czasami to za bystry nie jestem.Pozdrawiam serdecznie Wrocław !!! :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 20:36
    ***Issa: unikam zaowalowanych wycieczek personalnych, zatem nie bierz nic do siebie. Natomiast napisałem, że regulaminy promocji są dosyć czytelne, aczkolwiek czasami warto się wczytać dokłądniej. O zarobkach nie chcę pisać, ale wydatki na telefon nie stanowią dla mnie istotnego kosztu. Tradycyjnie pozdrawiam Jelenią Górę.
    0
  • Users Avatars Mini
    issa pisze: 2003-12-05 20:39
    ***wlo - tak jak piszę , czasami jestem ciężko kapujący i łapię po czasie tak jak Twoją wypowiedź o strefce Plus dla abonentów z "ulic".Jestem przekonany po analizie ,że wczoraj mówiłeś to lekko ironicznie, a ja to troszkę innaczej zinterpretowałem . Najczęściej to wlaśnie ***wlo zawsze jest bardzo zadowolony z cen połączeń jakie ma i bardzo często i otwarcie to pisze,*** ojciec.dyrektor ma dodatkowy pakiet po "Propozycji" i ja też nie narzekam jak pisałem. Jak Era będzie miała tańszy gprs niż Idea to wezmę choćy i tam samą kartę do usług(choć Era ma tu gdzie mieszkam bardo,bardzo słaby ) sygnał. Aparaty mam w nosie , co najmniej na jakiś czas.No i, czy Motorola t192 i SE t300 to luksus teraz?
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 20:40
    Gonzales - regulaminy są czytelne, ale jeśli się je dwa razy przeczyta albo raz w przypadku, kiedy ma się akurat wolną dłuższą chwilę ;-) No chociaż niektórzy i 5 razy czytają i nie wiedzą co czytają :-) Sam po takiej szybkiej lekturze regulaminów niejednokrotnie się "naciąłem" i co gorsza w takich przypadkach, próbowałem przekonywać innych!!! Ale na szczęście są tacy, którzy mają więcej czasu i dokładniej czytają - ważne by sobie nie "wtykać" nawzajem w takich sytuacjach - nieprawda??
    0
  • Users Avatars Mini
    issa pisze: 2003-12-05 20:45
    Nie jestem za bystry i do tego jestem analfabetą :-))) "Nożyce" oczywiście, ja Wam powiem ,że jestem czarną owcą w mojej rodzince jeśli chodzi o biznesy i trzymam się od tego jak najbardziej z daleka.Dodam jeszcze , że procentowo do moich zarobków wydaję za dużo na telefon(y) - po prostu przeginam .I to nie właśnie ,że jest drogo tylko ,że jak jest tanio ,to brak mi umiaru.Kończę i się rozłączam.Hej!!!
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 20:49
    issa - jak zawsze :-) taki mam charakter - z niektórych pozwalam sobie nawet kpić, chociaż nie dotyczy to czywiście Ciebie czy innych poważnych użytkowników - Wy byście to wyczuli - dotyczy to niewielkiej garstki osób o określonym światopoglądzie - pewnie znając mnie, wiecie o jaką grupę chodzi - nie chcę tutaj nikogo \"obrażać\" pisząc jednoznacznie ;-) Poza tym używam w zasadzie 3-5 emotikonów i to w dużych ilościach, więc to też coś znaczy ;-)) A zadowolony jestem bo jak wiesz, wystarczy po wprowadzeniu nowej oferty szczegółowo ją przeanalizować i porównać ze swoją obecną. Z racji stażu w Plusie, tego jak ważny jest dla mnie numer, pozostaję ciągle w Plusie - żadna sieć nie jest w stanie mi dać taniej tego co potzrebuję. I jest to szczegółowo policzone. Nowe firmowe oferty Idei wychodzą na praktycznie to samo, ale numer jest ważny i to też jest jakaś wartość.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-05 20:51
    Spadam do teścia z dziećmi... Może go w końcu przekonam do abonamentu - za dużo moim zdaniem płaci za Simplusa - tylko gość ma awersję do abonamentów :-( A propos... Traktuj to jako hobby issa - wiesz, że na modele kolejek czy inne dziwactwa niektórzy niemal cały dochód potrafią wydać? Ja Cię usprawiedliwiam i odpuszczam... Jeszcze tylko potrzebujesz tego od wielebnego i możesz dalej to robić :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 20:57
    Na szczęście czytanie regulaminów to normalna czynność, a nie konkurencja sportowa - zatem można i 15 razy czytać, aby potem nie mieć do siebie żalu. A propos konkurencji [sportowych]: baliśmy się Anglików, więc nie mamy Anglików, za to mamy Irlandię i Walię w grupie.
    0
  • Users Avatars Mini
    issa pisze: 2003-12-05 20:58
    Naprawdę zaraz konczę , bo odprowadzam żonę.Ale do rzeczy. Na boga ***wlo Twoje wypowiedzi przykuwają moją uwagę , bardziej niż moja żona :-). i znów , na Boga -dlaczego nie można napisać po ludzku (w regulaminie! ) ,że po pakietach płacimy słono. Ja bym chciał prosto z mostu i uczciwie ! Taki jestem ,a może ten brak bystrości to po prostu uczciwość ?! Ty masz firmę , więc dla Ciebie numer to nadrzędna wartość ,ale i o cenę usług dbasz i znasz się na tym świetnie ! A dla mnie ? No cóż nadrzędne są jednak ceny.Na 100 % kończę , bo ktoś już na mnie krzyczy... :-)))
    0
  • Users Avatars Mini
    issa pisze: 2003-12-05 21:51
    Na chwilę jeszcze wpadłem... ***wlo-no , na szczęscie jeszcze nie zwariowałem i nie wydaję wszystkiego na rozmowy jak osoby wymienione w Twoim komentarzu.No i jednak wydawanie na kolejki , to jednak coś innego niż wydawanie na rozmowy z bliskimi(i na gprs na rozmowy z Wami :-))) .Najważniejsze ,że żona mnie rozgrzesza. ***wlo- ale tak na serio , czy Twój teść też tak kocha ogólnie pojętą telekomunikację jak Ty ??? :-) I dalej na poważnie , to do mnie też przychodzi dużo znajomych by zapytać się jaki telefon albo co opłaca się wziąć. Zresztą uchodzę wśród najbliższych za maniaka telefonicznego i ojciec mi mówi ,że i tak zbzikuję na końcu :-))). Pozdrawiam wszystkich , i dodam ,że Wasze komentarze , legendarne już skrzące dowcipem,inteligencją i wiedzą wymiany między ***wlo,gonzalesem,hansenem i wieloma inteligentnymi użykownikami aż miło poczytać i wiele się można nauczyć.
    0
  • Users Avatars Mini
    issa pisze: 2003-12-05 22:04
    Jeszcze małe pytanie do ***newbie.Czy jakbyś miał sms-y za 5 groszy to nie chciałbyś za 3 gorsze?Może 5 groszy to też drogo? Tak jak napisałem tylko może troszkę innym językiem ,nie to ładne co ładne , ale to co się komu podoba. Dla szejka diamenciki też nie są drogie. Cała ta "drogość" jest absolutnie względna .Skończmy z dotowaniem aparatów , które są potem sprzedawane z zyskiem w komisach i na Allegro, a żaden MVNO nie będzie już potrzebny.Jakieś to dziwne wszystko.Dobranoc wszystkim.
    0
  • Users Avatars Mini
    kfysiek pisze: 2003-12-05 22:06
    issa: Boga tu nie mieszaj to sa omawiane zbyt zimskie sprawy:)! A co do tego wirtualenego operatora to jest kolejny bezsensowny pomysl sorki powiem ze to chore, jedni za kupe szmalu satwaija stacje bazowe, dbaja o reklame, ledwo co nie bankrutuja coniektorzy a tu nagle sie dowiduja ze za perwei przyslowiowa zlotowke wejdzie im pasozyt hahaha Era, Idea, i Plus powinni im doj.. takie ceny za dzierzawe ze sie nie pozbieraja :)))I pewni tak zrobia a ze jest ich trzech to zaden antymonopol za tylek im sie nie wezmie :) pozdr
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 22:09
    a ja zawsze tradycyjnie mimo ze widze i zauwazam ironicznie dobra strone to i zawsze mowie ze za drogo jesli idzie o oplaty za net za telekomunikacje szkolnictwo bezyne itd. I nie chodzilo mi o wyskakiwanie z cenami panowie i panie ani o porownania ghospodarek w stylu "tam za mieszkanie"placa 1000euro-bo kompletnie nei tam rzecz polega i nie wyliczamy koszyka inflacyjnego ani zadnego innego po ile i gdzie jest pietruszka;chodzilo mi o jazwyklejsze proste przyczyny jak to *gonzales w jednym ze swoich postow napisal-moze to vat moze to infrastruktura moze to...(?)
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 22:21
    rozumiem ze wielu na to stac i wielu nie stac tak bylo zawsze i bedzie,mnie tez stac i co z tego?nadal jestem niezadowolony i uwazam ze mogloby byc jednak jeszcze taniej,taki sam mam stosunek do ceny benzyny,do uslug bankowych,do podatkow do wielu wielu rzeczy- ja to po prostu wszystko uwazam za niejako "sile sprawczo-napedowa reszty". a mikolajowo zycze by wszystkich bylo nas stac na anjnowsze tel z najwyzszymi taryfami i ..................-tu prosze wpisac reszte:-)
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-05 23:24
    ***Jedrzej: czuję się wywołany do tablicy. A więc: IMHO, jeżeli powołujemy się na przykłady cen połączeń u naszych sąsiadów, zarówno tych ze Wschodu, jak i Zachodu, to należy porównać wszystkie czynniki, i wszystkie aspekty, a nie tylko wyrwane z kontekstu stawki. Ktoś napisał, że w Niemczech czy UE zarabiają kilka razy więcej - a ja wskazałem, co pochłania lwią część wypłaty. I tym optymistycznym akcentem dziękuję za dyskusję i prezentację odmiennych stanowisk.
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 23:37
    *gonzales-a skadzeznowudobryczlowieku ?! ja nigdy nikogo nie wywoluje do tablicy itp. w tych wszystkich komentarzach dzis-zauwaz-skakalem przez rozne mysli czy przyklady -ze moze to chodzi o uslugi,ze moze do dotowanie telefonow stad i litwa,ze moze to popyt wewnetrzny,ze moze roznopromocyjnosc dla tych co dotowac telefony i dla tych kupujacych od razu,ze moze to wplyw zarobkow,ze moze to postawa firm i trza czwartego z kasa i klasa ze moze twoje argumenty ze moze...-i to wszystko,zadnego wywolywania do tablic ani nic takiego-za stary jestem na takie glupoty szczerze mowiac ja nap[rawde uwazam ze jest za drogo mimo ze mnie stac i mam i korzystam-ot tylko tyle i az tyle:-)
    0
  • Users Avatars Mini
    jedrzej pisze: 2003-12-05 23:38
    ***a obiektywnie mowiac (a bywalem tu kiedys dosc czesto) az sie chce czytac kiedy ktos wie co pisze i jest sensowny (tylko zadnego znow konkursu!) pozdr;
    0
  • Users Avatars Mini
    Poke pisze: 2003-12-06 00:22
    Oni saobie moga protestowac (oczywiscie dla naszego dobra), malo mnie to obchodzi. Po wejsciu do UE bedziemy sie MUSIELI dostoswoac do prawa unijnego. Panowie Operatorzy, mozecie mnie pocalowac w ****!
    0
  • Users Avatars Mini
    issa pisze: 2003-12-06 00:23
    Aby Wam poprawić humor oświadczam ,że do wszystkich planów Idei i do Mix-a także wchodzi Siemens C60. A dzwonić i tak będziemy bo jesteśmu uzależnieni.Pozdrawiam z usługi NarkomanGprs :-)))
    0
  • Users Avatars Mini
    issa pisze: 2003-12-06 00:31
    ***poke czy te *** oznaczają usta ? :-))) Przepraszam ,że nie na temat ale ***hansen -wracałem właśnie do domu i zobaczyłem zorzę! Jest , jeden z warunków Twojego przyjazdu , jeszcze tylko śnieg na dnaich i przyjeżdzaj!
    0
  • Users Avatars Mini
    issa pisze: 2003-12-06 00:33
    **** oczywiście... :-)))
    0
  • Users Avatars Mini
    Poke pisze: 2003-12-06 15:43
    issa - ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    Eryk pisze: 2003-12-06 23:59
    wlo*** nie chwale tego - rozdawania - koncesji ale jeśli czytam "największymi przeciwnikami koncepcji operatorów wirtualnych byli oczywiście przedstawiciele obecnych trzech operatorów komórkowych" to oznacza że są oni przeciw wprowadzeniu i już. Uważam, że są firmy poważne jak Tele2, NOM czy Netia które mogą zaistnieć na tym rynku a dla sieci komórkowych do jest bez różnicy kto się do nich zgłosi - byle by miał kasę i sensowny plan. A czy wcześniej działał w telekomunikacji czy w innej branży to już nie ich problem. Tyle tylko, że jak dochodzi do podziału runku (nawet jeśli chodzi o niedaleką przyszłość) to wszyscy 3 zaczynają gadać jednym głosem i wynajdują bzdurne uzasadnienia.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-07 00:14
    Eryk - no nie zgodzę się z tym, że nieważne skąd kto przychodzi. Kasa to nie wszystko. A sensowny plan to wycyckać obecnych operatorów ;-) Tak myślę i już. Ja szczerze mówić się im nie dziwię, że są przeciwni. Jak widać - szczególnie w naszym polskim ogródku, specjalistów od robienbia biznesu jest bez liku... Ale jak na razie nie widzę nic innego niż podróże na długi weekend szefów tych super firm, nie mających na zapłacenie własnych należności (niewielkich w stosunku do takiej podróży z całą rodziną) firmom świadczącym im usługi. To oczywiście chodzi o większą skalę i nieporównywalnie większe pieniądze - więc i ryzyko większe :-) Ja się nie dziwię, mimo, że również uważam, że jeszcze odrobinę mogłyby stanieć koszty "komórkowe" :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    hansen pisze: 2003-12-07 10:16
    W perspektywie 6-12 miesięcy rynek będzie potrzebował do dalszego rozwoju wirtualnych operatorów komórkowych, powiedział ISB Fredrik de Lerigon prezes Tele2 Polska. Alternatywny operator Tele2 jest, obok m.in. Netii, Energisu i Telefonii Dialog, jednym z podmiotów, które uzyskały do tej pory zezwolenia szefa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty na świadczenie usług, jako wirtualny operator sieci komórkowej (MVNO). Według Fredrika de Lerigon prezesa Tele2, w ciągu 6-12 miesięcy penetracja telefonii komórkowej w Polsce zdąży osiągnąć poziom penetracji notowany w krajach Zachodniej Europy, co zmusi polskich operatorów do ostrzejszej walki o rynek przy wykorzystaniu koncepcji MVNO. Według szacunków analityków pod koniec br. nasycenie telefonią komórkową przekroczy 45 % (tzn. z każdych 100 mieszkańców Polski 45 będzie użytkownikami telefonów komórkowych) i, jeśli nie nastąpi gwałtowne załamanie rynku, to na przełomie I i II połowy 2004 roku osiągnie poziom 50%.
    0
  • Users Avatars Mini
    hansen pisze: 2003-12-07 10:17
    Po przekroczeniu 50-55-proc. poziomu nasycenia telefonią komórkową skokowo spadnie dynamika nowych aktywacji sprzedawanych przez obecnych operatorów i wyraźnie zaczną rosnąć koszty pozyskania klientów. Wówczas otworzy się rynek dla MVNO, uważają analitycy. Sieciom komórkowym zacznie się wówczas opłacać sprzedaż air time (czasu połączeń) operatorom wirtualnym, którzy oddając operatorom infrastrukturalnym marżę na poziomie zbliżonym do uzyskiwanej przez nich od obecnych klientów, będą zarabiali dzięki niższym kosztom pozyskania klientów i ich obsługi. Zezwolenia dla MVNO są obecnie "martwe", ponieważ trzej obecni na rynku operatorzy sieci komórkowych, Polkomtel, Polska Telefonia Cyfrowanie i PTK Centertel, nie zgadzają się na podpisanie umów z wirtualnymi. Motywują to tym, że wielu posiadaczy zezwoleń MVNO nie ma środków na rozpoczęcie jakiejkolwiek działalności.
    0
  • Users Avatars Mini
    hansen pisze: 2003-12-07 10:17
    Nie chcą dzielić się przychodami z ciągle rosnącego rynku z firmami, które nie zainwestowały w jego tworzenie ani złotówki. Operatorzy wirtualni nie posiadają własnej infrastruktury i dlatego, by rozpocząć świadczenie usług, muszą porozumieć się z operatorami "infrastrukturalnymi" w sprawie hurtowego zakupu od nich czasu rozmów.Według nieoficjalnych informacji dwóch spośród posiadaczy pozwoleń na świadczenie usług jako wirtualni operatorzy sieci komórkowych (MVNO) jest na różnym etapie prowadzenia rozmów z operatorami komórkowymi: Energis Polska ma rozmawiać z Polską Telefonią Cyfrową, operatorem sieci Era, zaś Liberty z Polkomtelem, operatorem sieci Plus GSM. Zgodnie z krążącymi na rynku opiniami rozmowy te są na tyle zaawansowane, że gdy tylko któryś z operatorów zdecyduje się jako pierwszy na wpuszczenie do swej sieci operatora wirtualnego, kolejne umowy zostaną podpisane w czasie krótszym niż dwa tygodnie.
    0
  • Users Avatars Mini
    hansen pisze: 2003-12-07 10:18
    Problem w tym, że nikt nie chce być tym pierwszym. Sieci komórkowe boją się wyłamania z istniejącego obecnie stanu równowagi, zaś MVNO uważają, że ten, który utoruje drogę i pierwszy rozpocznie świadczenie usług, zapłaci za to wynegocjowaniem najmniej korzystnych warunków finansowych. /Puls Biznesu/
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-07 12:39
    Też argument... I wcale nie jakiś marginalny, bo z punktu widzenia firmy podstawowy :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    qbul pisze: 2003-12-07 15:44
    gonzales: jeśli na takich nieformalnych spotkaniach dogadują się jakie mają być ceny połączeń, to jest to niezgodne z prawem ........... poczytaj o tym, później przeczytaj jeszcze raz mój post i postaraj się go zrozumieć ..........
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-12-07 17:07
    qbul - jeśli coś jest niezgodnego z prawem, to na takie nieformalne spotkanie nie powinien wejść prokurator z brygadą antyterrorystyczną czasem?
    0
  • Users Avatars Mini
    Gonzales pisze: 2003-12-07 20:04
    ***Qbul - zmowa kartelowa to jedno, a uzgodnienie - na przykład - sposobu wspołnego postępowania wobec URTiP to drugie. Śladów zmowy kartelowej nie widać, zatem niech się spotykają i piją kawę - nikt im tego nie może zabronić.
    0
  • Users Avatars Mini
    nobel pisze: 2003-12-15 10:27
    A ja jestem za wirtualnymi operatorami!!!! Wreszcie powinno się skończyć spijanie śmietanki przez plusa ,ere i idee.Walą z ludzmi w preta na całej linni .Może ten czwarty operator nauczyłby ich czegos nowego np.jak bdać o klienta.A swoja drogą tyle się mówiło o budowie własnej sieci szkieletowej przez Polkomtela,jakie miało to przynieść kożysci,nowe usługi,znaczne obniżenie kosztów połączeń.I co jest ta sieś szkieletowa?Na razie nic nie wskazuje aby była!reszta to samo ,tylko doić kase z ludzi ,a od siebie to nic!!
    0
  • Users Avatars Mini
    Qba pisze: 2003-12-17 09:46
    TO raczej normalne, ze bronia swoich portfeli, bo wejscie nowych virtualnych, moze spowodowac znaczny spadek wplywow w kasach aktualnych sieci w Polsce, ale z drugiej strony moze spowodowac straszny zamet na ryku, tak jak to ma miejsce z dziesiatkami prefiksow miedzymiastowych i miedzynarodowych!
    0
  • Users Avatars Mini
    rgumkowski1 pisze: 2003-12-19 00:49
    Krytykują i nie ma się co dziwić, przecierz ci operatorzy wyłożyli masę pieniędzy na rozwój i infrastrukturę od samego początku, tj. konsesji, za którą także musili zapłacić. A tu niby jak nigdy nic tylnymi drzwiami miały by wejść nowi operatorzy MVNO i tylko zapłacić dzierżawę za użytkowanie infrastruktury obecnie pracujących sieci. I jeszcze prawdopodobnie odebrać klientów. Ja tu się im nie dziwie! Chociaż z punktu widzenia klienta to wyglądałoby to korzystnie (wzrost konkurencji, jak by nie patrzeć to także obniżka cen).
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: