OPPO Reno 4 Pro – nasze pierwsze wrażenia

Najważniejsze | Newsy | Recenzje
Opinie: 0
OPPO Reno 4 Pro – nasza recenzja

Klasa smartfonu E (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Zaczynamy

OPPO pokazuje dziś kilka nowych smartfonów, w tym trzy z flagowej linii Reno. To Reno 4 Lite, Reno 4 i Reno 4 Pro 5G. Dwa pierwsze, tańsze modele (odpowiednio 1599 zł i 1899 zł) mają napędzać sprzedaż, ten ostatni ma być „wizytówką” firmy, pokazem jej technicznych możliwości. Telefon ma więc wiele nowych efektownych funkcji, z manualnymi ustawieniami nagrywania wideo, ultrastabilizacją, czy super szybkim, 65W ładowaniem na czele. Do tego mamy całą „jazdę obowiązkową” czyli panel AMOLED odświeżany w 90 Hz, 5G, pojemną baterię, zestaw świetnych technicznie aparatów, głośniki stereo, w bonusie są także całkiem poręczne rozmiary, niska waga i świetna jakość wykonania. Szkoda że OPPO nie zaliczyło progresu względem poprzedniego modelu pod względem procesora – tu tak jak w Reno 3 Pro mamy Snapdragona 765, z tą różnicą, że tym razem modem 5G jest oczywiście aktywny. To bardzo wydajna średnia półka, która zaspokoi wymagania większości użytkowników, ale osoby patrzące na smartfony jedynie przez pryzmat cyferek i specyfikacji będą się krzywić. Zwłaszcza, że w zestawieniu z ceną – za Reno 4 Pro trzeba zapłacić 3299 zł, czyni to jeden z najdroższych na rynku model z tym procesorem. Pewnym usprawiedliwieniem może być to, że wybór chipów z obsługą 5G jest dość ograniczony, a pandemia na pewno nie wpłynęła pozytywnie na ich dostępność. Ale tego że smartfon jest drogi, ukryć się nie da.

Główne wady i zalety OPPO Reno 4 Pro

Zalety OPPO Reno 4 Pro:

  • Obsługa 5G
  • Świetnej jakości głośniki stereo
  • Doskonały ekran AMOLED z 90 HZ odświeżaniem
  • Świetna jakość zdjęć
  • Świetna jakość wideo z rozbudowanym trybem ręcznym
  • Wydajna bateria
  • Superszybkie ładowanie
  • Niska waga
  • Poręczne wymiary
  • Bardzo dobra kultura pracy
  • Świetnie działający czytnik linii papilarnych w ekranie
  • Duża ilość RAM i pamięci wbudowanej
  • Always on Display wyświetlające wszystkie powiadomienia plus podświetlanie krawędziowe
  • Norma IP54

Wady OPPO Reno 4 Pro:

  • Brak ładowania indukcyjnego
  • Procesor ze średniej półki
  • Brak slotu na kartę pamięci
  • Cena

Jak oceniamy design? – ocena 5

OPPO Reno 4 Pro jest bardzo zgrabnym i poręcznym urządzeniem. Wymiary to 159.6 x 72.5 x 7.6 mm a waga jedynie 172 g., co czyni go jednym z wygodniejszych smartfonów jakie używałem w ostatnim czasie. Wyświetlacz jest lekko zaoblony na bokach, podobnie tył, co sprawia, że telefon doskonale leży w dłoni. W pudełku znajdziemy silikonowe miękkie, przeźroczyste etui, które zabezpiecza urządzenie przed przykrymi konsekwencjami upadku. Niestety po jego założeniu oczka aparatów nadal minimalnie wystają, więc lepiej ostrożnie odkładać Reno 4 Pro na twardą powierzchnię. Rama jest stalowa, a tył urządzenia pokryto szkłem Gorilla Glass 5. Jest on zmatowiony – co ma dwa pozytywne skutki – po pierwsze nie zbierają się na nim odciski palców, a po drugie jest bardzo ładny – w mojej testowej wersji to niebieski gradient z nieco ciemniejszym środkiem, efektownie zmieniający się w zależności od kąta padania światła. Całkiem estetycznie wygląda też wysepka z aparatami, szczerze powiedziawszy nie sądziłem, że można wymyślić jeszcze coś ciekawego, ale się myliłem, lustrzany prostokąt wygląda intrygująco. Na dolnej krawędzi umieszczono slot na dwie karty SIM, wejście USB-C i jeden z dwóch głośników (drugi połączono z głośnikiem do rozmów w szczelinie nad ekranem). Na prawej stronie mamy przycisk do włączania telefonu (z ładnym zielonym akcentem) a po przeciwległej stronie dwa przyciski do regulacji głośności. Osobiście wolę, gdy wszystkie są z jednej strony, ale tu muszę przyznać, że umieszczono je na idealnej wysokości i wszystkie leżą dokładnie pod palcami – kciukiem i wskazującym. W sumie – telefon jest zgrabny i bardzo ładny.   

Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena 5

Przód to ekran AMOLED o przekątnej 6.55 cala, rozdzielczości FHD+ (1080 x 2400 pikseli) i 90 Hz odświeżaniu, które można obniżyć do tradycyjnych 60 Hz. W lewym górnym rogu umieszczono niewielkich rozmiarów dziurkę na kamerkę do selfie. Na wyświetlaczu przyklejona jest folia ochronna, która bardzo dobrze zabezpiecza go przed zarysowaniami. Do jego jakości nie mam najmniejszych uwag, świetne są kąty widzenia, kolory mocne i nasycone, widoczność w słońcu czyli jasność maksymalna jest doskonała, podobnie jak jasność minimalna w nocy, dzięki czemu z Reno 4 Pro korzysta się bardzo komfortowo w każdych warunkach. 90 Hz odświeżanie sprawia, że każda czynność jest niesłychanie płynna i szybka. Prócz częstotliwości możemy też ustawić temperaturę kolorów ekranu (zimne, domyślne, ciepłe) oraz tryb – żywy (P3) i delikatny (sRGB). Jest też oczywiście tryb ciemny oraz tryb „Komfort oczu” zmniejszający ilość światła niebieskiego. Nie ma diody powiadomień ale jest „Ekran zawsze Aktywny” z możliwością wyboru stylu zegara, ustawieniem godzin wyświetlania i pokazujący ikonki powiadomień z każdej aplikacji. Do tego po otrzymaniu powiadomienia krawędzie ekranu się podświetlają, a my możemy wybrać kolor (fiolet, błękit, bursztyn). Do wygaszania możemy użyć specjalnego widżetu, który przypniemy do każdego ekranu. Czytnik linii papilarnych jest jednym z szybszych i bezbłędnych z jakimi miałem do czynienia, Reno 4 Pro możemy też odblokować twarzą po podniesieniu telefonu i ta metoda również jest szybka i bezbłędna, a towarzyszy jej ładna animacja wokół oczka z przednią kamerką.         

Specyfikacja/system operacyjny – ocena 5

OPPO Reno 4 Pro jest napędzane procesorem firmy Qualcomm – Snapdragonem 765 G z ośmioma rdzeniami taktowanymi do 2.4 GHz i układem graficznym Adreno 620. Za łączność 5G odpowiada modem Snapdragon X52. Testowany telefon miał 12 GB RAM  i 256 GB pamięci wbudowanej, bez możliwości rozszerzenia kartą.  W AnTuTu Benchmark taki układ osiąga 322638 pkt. (40 pozycja, tuż za One Plus Nord). W połączeniu z 90 Hz odświeżaniem daje to po pierwsze bardzo dużą szybkość w codziennej pracy i przechodzeniu między kartami, przez kilka dni nie byłem w stanie przyłapać go na jakimś spowolnieniu czy przycince animacji, a po drugie bardzo dobrą wydajność w zasadzie podczas każdej czynności. Nawet edytowanie krótkich filmów wideo w specjalnym programie Soloop nie sprawiało mu żadnych kłopotów. Nie było także żadnych problemów z grami (sprawdzane na PUBG, na najwyższych ustawieniach – Ultra), rozgrywka należała do jednej z bardziej płynnych spośród testowanych w ostatnim czasie telefonów, Reno 4 Pro po półgodzinnej sesji był lekko ciepły. Generalnie więc po raz kolejny potwierdza się to, że choć Snapdragon 765 G nie jest jednostką topową, to powinien spełnić oczekiwania zdecydowanej większości użytkowników.

Dzięki modułowi NFC zapłacimy telefonem zbliżeniowo, a GPS działa bezproblemowo, szybko ustalając lokalizację i stabilnie utrzymując połączenie (sprawdzone podczas kilku rowerowych przejazdów). Dzięki głośnikom stereo urządzenie doskonale sprawdzi się jako przenośny odtwarzacz muzyczny, dźwięk jest dość głęboki i płynący równo z obu krawędzi. Świetnie wypada także na słuchawkach i to zarówno tych na kabelku jak i bezprzewodowych. Na obu bowiem działa korektor Dolby Atmos z dostosowaniem efektów dźwiękowych do używanej funkcji (kino, gra, muzyka), oraz korektorami – inteligentnym i ręcznym.  Telefon nie spełnia niestety normy IP 68.

Pakiet komunikacyjny obejmuje LTE + 5G, dwuzakresowe WiFi, Bluetooth 5.1 oraz NFC. Lokalizacja jest realizowana za pomocą Beidou, Galileo, GLONASS, GNSS, NavIC, GPS, GNSS, QZSS, SBAS.  Zestaw czujników obejmuje: akcelerometr, zbliżeniowy, światła, magnetometr, żyroskop, grawitacyjny, czytnik linii papilarnych.

OPPO Reno 4 Pro działa pod kontrolą Androida 10 z nakładką systemową Color OS V7.2. W chwili testu poprawki bezpieczeństwa datowane były na wrzesień. W ustawieniach znajdziemy m.in. menadżera aplikacji z uprawnieniami i autostartem (warto sprawdzić czy np. aplikacja obsługująca smart zegarek czy opaskę ma tę opcję włączoną), klonowanie aplikacji społecznościowych i przestrzeń gier. Jest także boczny pasek dzięki któremu możemy mieć na wyciągnięcie kciuka ulubione aplikacje, narzędzia czy kontakty. Jest oczywiście też wszystko to, co znamy z Androida 10 czyli ciemny motyw albo możliwość nawigowania gestami zamiast przyciskami, przy czym OPPO daje nam do wyboru, czy mają one być wyciągane od dolnej czy bocznych krawędzi.

 

 

Jakie robi zdjęcia i jakie nagrywa filmy? – ocena 5+

Zestaw kamer obejmuje: 48 MP obiektyw główny Sony IMX586 f/1.7, o kącie widzenia 80 stopni, z AF i OIS; 12 MP szeroki kąt (120 stopni) z f/2.2, 13 MP obiektyw tele f/2.4  z AF i OIS oraz 32 MP oczko do selfie f/2.4.

W aplikacji znajdziemy: tryb „ultra night” z dłuższym czasem naświetlania oraz trybem statywu, wideo z ultra stabilizacją oraz ultra stabilizacją Pro, trybem supernocnym, możliwością filmowania z rozmyciem tła i filtrami; zdjęcie, portret i zakładkę „więcej”. Tam ukryto: skaner tekstu, naklejkę, Google Lens, tryb manualny do kręcenia filmów, ekspert, czyli tryb manualny do robienia zdjęć, panoramę, Extra HD, zwolnione tempo i film poklatkowy. Na górze są skróty do flesza, HDR-u, filtrów, wyboru formatu zdjęcia oraz wejście w ustawienia.

Możliwości mamy więc mnóstwo, a zaczynając od jakości fotografii – jest bardzo dobrze i przede wszystkim równo z każdego obiektywu. Czy to zdjęcie z szerokiego kąta, czy główne, czy zbliżenie – kolorystyka i rozpiętość tonalna jest na niemal identycznym poziomie. Nieźle wypada też ilość szczegółów w szerokim kadrze – telefony dość często mają z tym spory problem. Kolory są bardzo ładne, mocne i nasycone ale nie przerysowane, taki efekt, jeśli ktoś go oczywiście lubi, osiągniemy dopiero po aktywowaniu „olśniewającego koloru”. Przy zbliżeniach aparat sam przełącza się na tryb makro. Tryb nocny realizowany jest z każdego obiektywu i w bardzo ładny sposób rozjaśnia i wyostrza ujęcia.

Telefon pokazuje pazur podczas kręcenia wideo (najwyższa dostępna jakość to 4K 30 FPS). Świetnie działa stabilizacja, a Ultrastabilizacja Pro powoduje, że ujęcia wyglądają jakby były kręcone przy użyciu gimbala. Tryb supernocny działa podobnie jak przy zdjęciach, czyli wyostrza szczegóły i rozjaśnia ujęcia, możemy także filmować kogoś z efektem bokeh, czyli z rozmyciem tła. W trybie manualnym wideo ustawimy: EV, AF, WB, S i ISO oraz przeskoczymy z obiektywu głównego na szeroki kąt albo ujęcie makro. Co najważniejsze za ilością opcji idzie też bardzo dobra jakość realizowanych materiałów.

Przykładowe zdjęcia:

 

Przykładowe wideo:

Jak długo działa bateria? – ocena 5

Dwurdzeniowe ogniwo ma w sumie 4000 mAh, co z jednej strony nie jest wielkością specjalnie imponującą, z drugiej, jeśli spojrzymy na wymiary urządzenia, a zwłaszcza to, jak telefon jest cienki, już tak. Przy stale włączonym 90 Hz odświeżaniu spokojnie wytrzymywał mi cały dzień, kończyłem go z około 25 proc. baterii i czasem pracy na ekranie oscylującym w granicach 5h. Ładowarka ma moc aż 65 W, więc telefon ładuje się błyskawicznie – od 29 do 100 proc. zajmuje to dokładnie 32 min. W tej sytuacji wyjątkowo jestem w stanie wybaczyć brak ładowania indukcyjnego.

Nasza finalna ocena

OPPO Reno 4 Pro jest bardzo dobrym urządzeniem. Jest zgrabny, ma ekran doskonałej jakości, świetne multimedia, zdjęcia, możliwości wideo, kulturę pracy i komfortowy czas działania. Do tego mamy obsługę 5G i niesamowicie szybkie ładowanie. Czyli w zasadzie wszystko jest OK. Problemy jakie mam z tym telefonem są dwa. Pierwszy to Reno 3 Pro, czyli poprzednia generacja, która prócz 5G, minimalnie dłuższego czasu ładowania i mniejszych możliwości wideo w zasadzie wiele się od Reno 4 Pro nie różni. Komu więc na tych dodatkach nie zależy, spokojnie może zaoszczędzić około 700 zł i kupić starszy model. Drugi problem to cena właśnie – 3299 zł jakie musimy wydać czyni ten telefon jednym z droższych, o ile nie najdroższym, pracującym na w końcu nie flagowym procesorze 765G. Na rynku można znaleźć kilka tańszych urządzeń, które napędzane są flagowym Snapdragonem  865 5G. Poza tym trudno w Reno 4 Pro na coś narzekać.  

Uwielbiamy: możliwości wideo

Nie lubimy: ceny

Dla kogo jest OPPO Reno 4 Pro:

  • Miłośników zgrabnych telefonów
  • Osób kręcących vlogi
  • Osób lubiących fotografować i kręcić filmy po zmroku
  • Miłośników mobilnej fotografii
  • Szukających urządzenia z doskonałym audio
  • Szukających telefonu z doskonałym wyświetlaczem

Dla kogo nie jest OPPO Reno 4 Pro:

  • Nie dla oszczędnych
  • Nie dla osób potrzebujących ładowania bezprzewodowego

Alternatywy dla OPPO Reno 4 Pro:

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: