Orange ma kontrolę GIODO

Newsy
Żródło: Puls Biznesu
Opinie: 0

Dziennik Puls Biznesu podał, że jest dalszy ciąg sprawy wycieku danych osobowych klientów Orange Polska. Generalny inspektor ochrony danych osobowych podjął decyzję o wszczęciu kontroli w tej sprawie. Orange zawiadomił GIODO o kradzieży 14 grudnia 2013 r., tuż po tym, jak policja udaremniła transakcję sprzedaży danych 135 tys. abonentów operatora i zatrzymała trzy osoby zamieszane w sprawę. Puls Biznesu twierdzi, że dane (imiona i nazwiska, numery telefonów, PESEL, NIP i dokumentów tożsamości oraz adresy tradycyjne i e-mail) było można kupić w internecie już od kilku miesięcy.

Sama wiedza, że ktoś oferuje bazę danych, nie stanowi podstawy zgłoszenia do GIODO. Dopiero zatrzymanie i przesłuchanie sprawców pozwoliło na potwierdzenie, że rzeczywiście chodziło o dane klientów Orange — tłumaczy w PB Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange.

Firma nie zawiadomiła o sprawie klientów (jest taki obowiązek, gdy naruszenie danych może mieć niekorzystny wpływ na ich prawa), bo do skutecznej transakcji sprzedaży bazy danych nie doszło. Podobnie na razie twierdzi łódzka prokuratura, prowadząca śledztwo w tej sprawie, choć zastrzega, że „postępowanie dowodowe jest w toku”. Dodaje też, że choć śledztwo wszczęto w sprawie kradzieży danych, to „czynione są także ustalenia pod kątem prawidłowości zabezpieczenia danych osobowych przez Orange”.

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: