Litwa komórkowym liderem Europy

Newsy
Żródło: BITE
Opinie: 43

Operator „BITE Lietuva“ przewiduje, że na koniec 2006 r. penetracja telefonii komórkowej na Litwie przekroczy 155%. Pod koniec 2005 r. penetracja wynosiła 150%. CEO „BITE Lietuva” Jesper Theill Eriksen przewiduje, że w 2006 r. konkurencja na litewskim rynku jeszcze się zaostrzy. Głównym kryterium ma być jakość oferowanych usług, a nie tylko ich cena. Cena nie różnicuje już bowiem ofert, które pod tym względem są niemal identyczne. Szef BITE sądzi, że z usługi przenośności numeru, która ma być wdrożona na Litwie na początku bieżącego roku, może skorzystać w 2006 r. około 5% wszystkich klientów. Na Litwie licencje na UTMS otrzyma najprawdopodobniej 3 obecnych operatorów. Już w tym roku usługi tego typu będą w zasięgu połowy populacji tego kraju. Przewiduje się jednak, że po 5 latach od wprowadzenia usług 3G będzie z nich korzystało 20% wszystkich klientów. Rynek masowy (50%) zostanie opanowany w ciągu kolejnych 2-3 lat.

Opinie:

Opinie archiwalne (43):

Komentuj

Komentarze / 43

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    ANATOL pisze: 2006-01-11 01:08
    tylko pozazdroscic - ale coz nie mozemy sie rownac z tak malym panstwem (wielkosc obszarowo) a i iloscia ludnosci. takze i u NAS za 10 lat tez tak moze bedzie ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    masło pisze: 2006-01-11 01:12
    Litwie gratulujemy penetracji GSM :D Ciekaw jestem czy wszędzie liczy się tak samo penetrację, czy liczy się karta sim sprzedana, czy np taka, z której było przynajmniej 1 połączenie/SMS w ostatnich 6 miesiącach. Jeżeli licza tylko sprzedane to 155% w takim małym kraju to pestka.
    0
  • Users Avatars Mini
    x-treme pisze: 2006-01-11 01:13
    tiaaa, a moze chlopaki tam nie deaktywuja starych abonentow, nie uzywanych prepaiduf ;) itp, moze maja wszystkie numery od poczatku istnienia sieci jako aktywne ;D dlatego taka głęboka pentracja ;D
    0
  • Users Avatars Mini
    rcicho pisze: 2006-01-11 01:18
    Ilu opów jest na Litwie?
    0
  • Users Avatars Mini
    ANATOL pisze: 2006-01-11 01:42
    *rcicho: wnioskujac z art.3 opow tam maja. a tak wogole mysle ze maja jeszcze bardziej konkurencyjne ceny niz u NAS - ktos wie ktos sprawdzil?
    0
  • Users Avatars Mini
    ojciec dyrektor pisze: 2006-01-11 02:19
    co tu porównywać - przecież Litwa jest taka mała ja nasze 2 województwa a ludności ma tyle co Wawa,Łódz,Kraków i Wrocław razem wzięte taki UMTS to w rok można by postawić tam
    0
  • Users Avatars Mini
    mar pisze: 2006-01-11 02:29
    LATVIA to chyba Łotwa, nie Litwa :-) Kierunkowy +371, waluta - łaty...
    0
  • Users Avatars Mini
    Jural pisze: 2006-01-11 02:43
    W Jastrzębiej Górze na plaży jak zawieje jest zasięg tego Omnitela ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-01-11 09:30
    Ceny usług mają podobne do naszych... Jeszcze jakiś czas temu było taniej, teraz jest drożeh nawet bym powiedział biorąc pod uwagę taryfikację - ciągle nie mają sekundowej!! ;-D
    0
  • Users Avatars Mini
    ANATOL pisze: 2006-01-11 09:44
    *wlo: to co sadzisz o tym ze tak szybko NAS wyprzedzili, tylko powierzchnia kraju i ilosc ludzi. bo az mi sie nei chce wierzyc.
    0
  • Users Avatars Mini
    jacematy pisze: 2006-01-11 09:55
    Obszar nie ma tu dużego znaczenia (patrz Finlandia), chodzi raczej o zamożność jak otwartość społeczeńctwa na nowinki techniczne.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-01-11 09:56
    ANATOL - no kiedyś (rok temu i wcześniej) mieli dużo tańsze ceny... Może dlatego? A może dlatego, że po zmianach politycznych stacjonarna telefonia nie potrafiła zaspokoić potrzeb? A może dlatego, że nie mają (i nie mieli nigdy jak pamiętam) planów z "darmowymi" minutami a płacili za to co wygadali? Nie wiem dlaczego - telefony mieli na raty - bez subwencji operatorów... Nie wiem ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-01-11 09:58
    jacematy - oczywiście, że ma znavczenie obszar. Jeśli na nawet sporym obszarze większość ludzi mieszka w kilkudziesięciu miastach to są oni siłą rzeczy w zasięgu. A czy w Finlandii naprawdę jest pełne "terenowe" pokrycie? Wątpię...
    0
  • Users Avatars Mini
    marcinb pisze: 2006-01-11 10:14
    Byłem w Wilnie maju ubiegłego roku i troche tam bidnie było stąd też moje wątpliwości co do takiej penetracji.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-01-11 10:15
    Skłaniałbym się do twierdzenia, że mają tam roaming wewnętrzny raczej. A i na północy kraju (nawet w środkowej części) dziury i tak są... Być może jednak w kraju wielkości Polski i ludności równej temu co łącznie mają Litwa i Łotwa może - jakieś 5-6 milionów (nie wiem dokładnie - tyle co pamiętam z ogólnych informacji które kiedyś czytałem zainteresowany tym krajem po opowieściach tego fajnego blondyna pochodzenia fińsko-polskiego występującego w telewizji) opłaca się pokryć całe terytorium zasięgiem sieci? Te lasy... jeziora... ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-01-11 10:20
    marcinb - ja sądzę (to tylko spekulacje oczywiście), że biorąc pod uwagę różnice w cenie połączeń do własnych sieci i sieci obcych, każdy (każdy kto ma telefon - bo potrzebuje, bo go stać itd. - a może to być powiedzmy raptem 40% ludzi ;-)) korzysta z usług wszytskich sieci po prostu. Dzwoni z telefonu tej sieci, gdzie akurat ma rozmówcę... A jest to całkiem sensowne przy ich systemie minimalnego abonamentu za utrzymanie "linii" i płatności za to co się wykorzysta.
    0
  • Users Avatars Mini
    tompoloz pisze: 2006-01-11 10:47
    Wczoraj słyszałem rozmowę kilku ludzi w pociągu i wszyscy zgodnie stwierdzili, że trzeba mieć co najmniej 2 komórki: jedną taką, której numer znają wszyscy, a drugą - tylko najbliższe otoczenie. Gdy mamy serdecznie dość już pracy itp. wyłączamy komórkę numer 1 i korzystamy tylko z numer 2. Sam mam przejściowo POPa, bo szkoda mi było nie wykorzystać pakietów na stacjonarne i dzwonię z niego przy pomocy kart za granicę. Poza tym zamiast przedłużyć mi ważność konta na miesiąc od 28 grudnia, zrobili to od 09.01. na 3 miesiące. Bardzo dziwne, ale nie mam nic przeciwko. W szufladzie jest jeszcze karta T-Mobile D, z której korzysta(my) w Niemczech, w jednym telefonie mam jeszcze Sim+ tylko dla Wolnego Numeru i smsów za 1gr, a na co dzień korzystam z TT. Penetracja mojej osoby wynosi 400%, bo posiadam 4 karty. Poza tym w domu leży jeszcze abonament Orange, bo dopiero w czerwcu się kończy.
    0
  • Users Avatars Mini
    tompoloz pisze: 2006-01-11 10:52
    Korzystanie z Polsce z 3 sieci nie byłoby głupie, gdyby było takie urządzenie, które np. samo logicznie wybierałoby karty bez przełączania. Ktoś dzwoni na kartę w Erze, to odbieram jego połączenie z tamtej karty, w Plusie, to w Plusie itp. Niestety żadne dual simy nie działają w moim telefonie, więc noszę tylko jeden telefon przy sobie. POP leży w szufladzie razem z T-Mobile, a Sim+ siedzi w drugim telefonie i jest w domu. Numer znają tylko 2 osoby, bo jedna to Wolny Numer, a do drugiej wysyłam smsy za grosz.
    0
  • Users Avatars Mini
    piotr pisze: 2006-01-11 10:59
    Coz wszystko to na Litwie dzieki TELE2 :-) Podobnie w Luxemburgu - jest TELE2 sa niskie ceny i ok. 120 tel na 100 mieszk.
    0
  • Users Avatars Mini
    tompoloz pisze: 2006-01-11 11:00
    Średnia cena minuty i smsa w Finlandii to 10 ct (do wszystkich sieci) i mają naliczanie 1/1.
    0
  • Users Avatars Mini
    ANATOL pisze: 2006-01-11 11:06
    hmm.. czyli w polsce wypadlo na biedne spoleczenstwo - bo Ci co juz maja to maja od dawna i tez uzwywaja patrz. srednia rach. kolo 100zl. Do finlandii nie ma co sie przyrownywac ale do Litwy.. hmm..
    0
  • Users Avatars Mini
    tompoloz pisze: 2006-01-11 11:08
    Ceny na Litwie u jednego operatora wirtualnego są następujące: smsy w sieci za darmo, poza sieć 3 eurocenty, minuta w sieci 8 ct, poza sieć 15 ct. W Tele2 (zwykły operator): smsy w sieci gratis, poza sieć 3,5 ct, minuta w sieci 5,8ct, poza sieć 14ct. W Bite: smsy w sieci gratis, poza 4,3 ct, minuta w sieci 7 ct, poza 14ct. Omnitel jest najdroższy i ceny są następujące: smsy w sieci 3,5 ct, poza 4,3 ct, minuta w sieci 8ct, poza 15 ct. Nie powiedziałbym, że jest drożej, bo wydaje mi się, że w Polsce nie ma sieci, gdzie smsy w sieci byłyby za darmo, a i minuty poza sieć są tańsze. Tylko w sieci na podobnym poziomie.
    0
  • Users Avatars Mini
    tompoloz pisze: 2006-01-11 11:12
    Wkrótce pewnie pojawi się naliczanie 1/1, bo walka ma się zaostrzyć ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    remik pisze: 2006-01-11 11:14
    **Pawrzes: dzieki za fajną stronkę o prepaidach. Można się sporo dowiedzieć jak jest w innych krajach z prepaidami. Nie wiedziałem że w USA jest prepaid o nazwie POP hehe Fajnie?
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-01-11 11:14
    Tomek_19 - taryfikowane jak dawno temu w Plusie - 60/30 ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-01-11 11:16
    No o jakiej taryfie mówimy? Bo opcji jest tam też całkiem sporo...
    0
  • Users Avatars Mini
    scorpion pisze: 2006-01-11 12:23
    Ja tam im gratuluje. Tak powinno i u nas być a nie tylko zdzierstwo i tyle.
    0
  • Users Avatars Mini
    ANATOL pisze: 2006-01-11 13:16
    w pluscie bylo taryfikowanie co 30s/30s to w erze bylo 60s/30s ale to taki drobny szczegol ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-01-11 13:21
    ANATOL - Erę miałem na myśli... nie wiem dlaczego pod palce Plus weszło ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    lennox pisze: 2006-01-11 13:30
    *ANATOL - "a tak wogole mysle ze maja jeszcze bardziej konkurencyjne ceny niz u NAS" jeszcze bardziej konkurencyjne ?!? to u nas ceny są wg. Ciebie konkurencyjne ?! to chyba nie o Polsce mówisz, pozatym jaka u nas konkurencja, trójca się umówiła i zero konkurencji mamy, niech przykładem będzie opłata za połączenie do BOK, jak jedna firma to wprowadziła to odrazu wszystkie i to w tej samej cenie, i Ty to nazywasz konkurencją ?! Każdy, w minimalnym nawet stopniu, spostrzegawczy człowiek widzi że są to tylko POZORY konkurencji. "Do finlandii nie ma co sie przyrownywac ale do Litwy.. hmm.." nie rozumiem, dlaczego nie ma co się przyrównywać ???
    0
  • Users Avatars Mini
    lennox pisze: 2006-01-11 13:34
    *wlo - tiaaaa, tylko że u nas też by było takie taryfikowanie gdyby nie jeden drobny szczegół... gdyby nie heyah ! tylko i wyłącznie dzięki temu mamy sekundowe, jako faktycznie jedni z niewielu, a przychodziło to opornie, bo święta trójca oczywiście działając w zmowie (bo jak można inaczej wytłumaczyć taką samą cene, nie uzasadnioną kosztami, w trzech teoretycznie ze sobą konkurujących firmach?) za to na początku kosiła 18zł
    0
  • Users Avatars Mini
    mik007 pisze: 2006-01-11 13:43
    ktoś się zastanawiał czy w Finlandii jest prawie 100% pokrycie zasięgiem, odpowiadam tak jest, przynajmniej w sieci Sonera. Byłem tam 4 lata temu, także na terenach bardzo mało zurbanizowanychw północnej i środkowej Finlandii i potwierdzam. Działa tam także roaming wewnętrzny. co do Litwy to napewno maja wyższą realną penetrację niz u nas, ale myślę że sporo tych aktywacji to rosjanie i białorusini którzy kupuja zestawy pre-paid taniej niz u siebie
    0
  • Users Avatars Mini
    Donald pisze: 2006-01-11 16:35
    Wracając do Tomka_19, który ma penetrację 400% to zastanawiam się, czy nie boli go odwotna strona od tej pentracji :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    tp pisze: 2006-01-11 18:19
    tomek_19 jest chyba jakimś volksdeutschem albo gastarbaiterem - %#$@$%#@% szwabskim a nie Polakiem
    0
  • Users Avatars Mini
    marcinb pisze: 2006-01-11 18:36
    @Mario: w Polsce jesteśmy, już języka ojczystego w buzi zapomniałeś?
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-01-11 20:00
    mik007 - no właśnie tak myślałem... roaming pozwala na takich właśnie terenach znacznie ograniczyć koszty inwestycyjne. Dlatego tam jest jak jest. Niestety, u nas na roaming najpierw nie pozwalali a teraz %#$@$% za przeproszeniem siuę chcą, żeby tylko go wprowadzić. Teraz to nikomu oprócz nowemu operatorowi to nie jest potrzebne. Klientom kiedy to było potrzebne to nie było, teraz klienci raczej nie zyskają na roamingu za bardzo, wcale nie zyskają. tp - a o co Ci chodzi? Nie można? Zakazy jakieś są?
    0
  • Users Avatars Mini
    lennox pisze: 2006-01-11 20:06
    *Donald, *tp - gamonie :D siedzieć cicho na swojej zapyziałej wsi i nie pyskować, jak ktoś pracuje w Niemczech (nie mówie że to właśnie robi *Tomek_19) to chwała mu za jego zaradczość, a wy co ? zacofany ciemnogród, normalnie jak czytam takie wypowiedzi jak wasze, to już widzę czym WY się zajmujecie, KOPANIEM ROWÓW :DDD nawet nie chce sobie wyobrazić jak wyglądają wasze polskie skrzywione GĘBY.
    0
  • Users Avatars Mini
    lennox pisze: 2006-01-11 20:13
    *wlo - a ja myślę że to wpłynie korzystnie na konkurencję, co Ci tak zależy żeby tego roamingu nie było, spytam po raz setny: czy TY osobiście cokolwiek na tym stracisz ??? poza rzeczami takimi jak Twoje poczucie sprawiedliwości, a przecież MOŻESZ zyskać, niekoniecznie, ale jest taka możliwość że w wyniku większej konkurencji np. nowy op wejdzie i będzie tańszy, a plus którego jesteś abonentem DZIĘKI TEMU podniesie jeszcze jakość usług i będzie bardziej dbał o klienta (czy może jeszcze bardziej, bo zapewne teraz już dba wystarczająco ;) )
    0
  • Users Avatars Mini
    Jural pisze: 2006-01-12 03:47
    ***Tomek 19 - nie chciałbym być osobą tak spenetrowaną jak Ty ;) 400% normalnie szok :)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-01-12 13:26
    lennox - mi to nie przeszkadza - uważam, że jak najbardziej powinien być... Pamiętać jednak należy dotychczasową "dbałość" szeryfa o inetresy klientów i konkurencji - to miałem tylko na myśli. Zerknij do moich komentzry z lat ubiegłych - uważałem, że roaming jest potrzebny, mniej byśmy już wtedy płacili, większy zasięg byśmy miei... Jakie były głosy? Żebym cicho siedział, bo dzięki temu każdy z operatorów rozbuduje swoją sieć co miało być lepsze wtedy dla nas... Było? Tak - teraz jest bo jest czym dzielić nowych chętnych za nasze pieniądze... Gdyby był roaming może zamiast poważnych pieniędzy w sieć szło by to na inne potrzeby a w końcu każdy z operatorów i tak zbudowałnby swoją sieć. A może byłoby tak, że jakaś niezależna firma zbudowałaby własną sieć i świadczyła usługi wszystkim operatorom? To gdybanie, ale czy nie zasadne? Jural - to nic nadzwyczajnego taka penetracja ;-) Jakby liczyć, ja mam ją na poziomie... 600% ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-01-12 13:26
    Rozkłąda się to jednak równo po 100% na użytkowników.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2006-01-12 13:27
    Oj nie! Zapomniałem o dwóch aktywacjach - w simdata i "awaryjnym" simplusie - daje to 800% w tym u mnie osobiście 300% ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    roox pisze: 2006-01-12 18:50
    Wyprzedzaja nas juz prawie we wszystkim. Nie bylem na Litwie ale chyba to kolejny kraj z tego co slysze po Czechach i wielu innych ktory bezpowrotnie wyprzedzil ciagle zacofana Polske.
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: