Recenzja Huawei Watch GT 6 Pro – ulepszono to co najważniejsze

Huawei prezentuje szóstą generację jednej z najpopularniejszych w Polsce serii zegarków - Watch GT 6 Pro. Producent konsekwentnie rozwija swoje urządzenia w stronę pełni funkcjonalnego smartwatcha dla wymagających użytkowników. Po przełomie jakim dla producenta była seria GT 5, która wprowadziła długo oczekiwane płatności zbliżeniowe i możliwość odpowiadania na wiadomości, nowa generacja skupia się na udoskonaleniu kluczowych aspektów – przede wszystkim czasu pracy na baterii oraz precyzji funkcji sportowych. GT 6 Pro staje się dojrzalszym produktem, który z powodzeniem może konkurować z najlepszymi graczami na rynku – przynajmniej w kategoriach, takich jak jakość wykonania, czas działania oraz stosunek ceny do możliwości.

Wersje, ceny i kluczowe nowości

Huawei Watch GT 6 Pro debiutuje w jednej wersji rozmiarowej koperty 46 mm, ale w trzech różnych wariantach wykończenia, co pozwala dopasować zegarek do indywidualnego stylu. Wersja Active z czarnym paskiem z fluoroelastomeru oraz Safari z brązowym, tkanym paskiem zostały wycenione na 1599 zł. Najbardziej elegancki wariant Elite, z tytanową bransoletą to koszt 1999 zł. Warto zaznaczyć, że od 19 września do 26 października 2025 roku producent oferuje rabat 200 zł.

Porównując nowy model do jego poprzednika, Huawei Watch GT 5 Pro, największą i najbardziej odczuwalną zmianą jest bateria. Nowy model oferuje maksymalnie do 21 dni pracy, podczas gdy poprzednik zapewniał do 14 dni. To zasługa znacznie większego ogniwa. Kolejnym krokiem naprzód jest wprowadzenie profesjonalnego trybu kolarskiego, który pozwala na oszacowanie mocy i podłączenie zewnętrznych czujników, co z pewnością docenią bardziej zaawansowani amatorzy kolarstwa. Udoskonalono również moduł lokalizacji, który teraz opiera się na 6 dwuzakresowych systemach GNSS i nowej architekturze anteny, co ma zapewnić jeszcze większą precyzję.

Model Pro od standardowego wariantu, czyli Huawei Watch GT 6, różni się przede wszystkim szlachetniejszymi materiałami – koperta to stop tytanu klasy lotniczej, a ekran chroni szkło szafirowe. Wersja standardowa wykorzystuje stal nierdzewną. Ponadto, tylko wariant Pro oferuje funkcje takie jak pomiar EKG, tryb swobodnego nurkowania do 40 metrów oraz zaawansowany tryb golfowy.

Design

Huawei konsekwentnie trzyma się eleganckiej, klasycznej stylistyki, która łączy świat sportu i formalnego stylu. Koperta o wymiarach 45,6 x 45,6 x 11,25 mm ma ostre, geometryczne cięcia, które nadają jej nowoczesnego charakteru. Wykorzystanie tytanu sprawia, że zegarek jest nie tylko wytrzymały, ale i dość lekki – jego waga bez paska to 54,7 grama. Obsługa odbywa się za pomocą dwóch przycisków, z których górny pełni także funkcję obrotowej koronki do przewijania zawartości ekranu.

GT 6 Pro spełnia normy wodoszczelności IP69 oraz 5 ATM, co w praktyce pozwala na swobodne pływanie oraz nurkowanie na głębokość do 40 metrów – tyle obsługuje tryb nurkowy. Standardowe mocowanie pasków umożliwia łatwą wymianę i personalizację, a fabryczne paski wyposażono w wygodny mechanizm szybkiego zdejmowania. Tytanowa koperta wersji Pro prezentuje się szlachetniej niż stalowa w modelu standardowym, a możliwość wyboru między sportowym paskiem, elegancką bransoletą a casualowym, tkanym paskiem pozwala idealnie dopasować zegarek do każdej okazji.

Doceniam praktyczny aspekt tytanowej bransolety, która wielu osobom może kojarzyć się przede wszystkim ze stylem. Mimo większej wagi, jest ona dla mnie najbardziej komfortowa.

Wyświetlacz

Wyświetlacz w modelu Watch GT 6 Pro to panel AMOLED o przekątnej 1,47 cala i rozdzielczości 466 × 466 pikseli. Oznacza to, że ekran jest zauważalnie większy w porównaniu do poprzednika, oferując więcej przestrzeni na wyświetlanie informacji. Ekran cechuje się żywymi kolorami i głęboką czernią. Bardzo znacząco zwiększona została maksymalna jasność, która wzrosła z 1200 do 3000 nitów, co poprawia czytelność ekranu w słońcu.

Niezmiennie na pochwałę zasługuje mechanizm wybudzania ekranu gestem uniesienia nadgarstka. Działa on błyskawicznie i niezawodnie, co sprawia, że korzystanie z funkcji Always-On Display staje się w zasadzie zbędne. To jeden z najlepiej skalibrowanych systemów na rynku, który znacząco poprawia komfort codziennego użytkowania.

Jedyne czego mi zabrakło to większego wyboru cyfrowych tarcz, umożliwiających konfigurację pól z danymi. W sklepie jest mnóstwo tarcz do wyboru, ale byłoby wygodniej, gdyby na start było kilka od razu na zegarku. Są tarcze eleganckie i dopasowane do zegarka, zabrakło mi takich z większą liczbą informacji.

Specyfikacja i funkcjonalność

Huawei nie informuje jaki procesor wykorzystał w przypadku Watch GT 6 Pro, ale działanie zegarka jest całkowicie płynne i responsywne. Łączność zapewnia Bluetooth 6.0 oraz NFC do płatności zbliżeniowych. Nie znajdziemy tu LTE ani WiFi - te funkcje są zarezerwowane dla droższej wersji Huawei Watch – bez dopisku GT. Producent poprawił moduł lokalizacji – dwuzakresowy, 6-systemowy GNSS (GPS, Glonass, Galileo, BDS, QZSS), wspierany przez nową antenę powinien zapewniać jeszcze dokładniejsze śledzenie trasy, nawet w gęstej, miejskiej zabudowie. W praktyce nie każdy użytkownik zauważy różnicę precyzji, zwłaszcza jeśli trenuje w okolicy, w której sygnał GPS jest wystarczająco mocny.

Watch GT 6 Pro wyposażono w bogaty zestaw czujników: akcelerometr, żyroskop, magnetometr, optyczny czujnik tętna, barometr, czujnik temperatury, czujnik światła otoczenia, a także sensory EKG i głębokości. System TruSense został udoskonalony, by jeszcze precyzyjniej monitorować parametry życiowe, takie jak tętno, natlenienie krwi (SpO₂), poziom stresu czy jakość snu. Nowością jest funkcja monitorowania nastroju i analiza fali tętna.

Wśród ponad 100 trybów sportowych na szczególną uwagę zasługuje nowy, tryb kolarski. Pozwala on nie tylko na śledzenie podstawowych parametrów, ale także szacuje moc i umożliwia sparowanie z zewnętrznymi czujnikami, takimi jak mierniki mocy czy kadencji. Podoba mi się, że w ramach jednego profilu sportowego dotyczącego roweru można wprowadzić informacje o 5 różnych rowerach i przed rozpoczęciem treningu wybrać na którym jedziemy. Pierwszy raz widzę takie rozwiązanie w zegarku, a trafia ono dokładnie w moje potrzeby.

Zarejestrowany przejazd na rowerze nie wykazał żadnych problemów ze śledzeniem trasy po GPS oraz z pomiarem tętna. Nie mam możliwości zweryfikować oszacowanej mocy, ale jest to dobrze zapowiadająca się funkcja, która może być potencjalnie pomocna w treningu. Zwróciła również moją uwagę jak szybko i bezbłędnie Huawei zatrzymywał trening, gdy stawałem na światłach i wznawiał go, gdy ruszałem. Funkcję autopauzy można wyłączyć w ustawieniach.

Funkcje wprowadzone w poprzedniku, takie jak odpowiadanie na wiadomości za pomocą klawiatury ekranowej, płatności NFC czy mapy offline, są oczywiście nadal obecne.

Bateria

Czas pracy na baterii to największy atut Huawei Watch GT 6 Pro i jego kluczowa przewaga nad poprzednikiem. Pojemność akumulatora wzrosła z 524 mAh do imponujących 867 mAh. Przekłada się to na deklarowany czas pracy do 21 dni przy typowym użytkowaniu, w porównaniu do 14 dni w modelu GT 5 Pro. Przy intensywnym treningu z włączonym GPS zegarek ma wytrzymać nawet do 40 godzin.

Nie używałem jeszcze zegarka przez 21 dni, aby mieć pewność, ale na tym etapie zegarek jest na dobrej drodze, aby te wyniki osiągnąć. Jest to również kluczowa przewaga nad smartwatchami Samsunga, Google i Apple, które trzeba ładować najdalej co dwa dni, a trening z GPS nie nadaje się choćby do śledzenia całodniowej wycieczki górskiej.

Ładowanie odbywa się bezprzewodowo za pomocą dołączonej ładowarki z kablem USB A. Pełne naładowanie ogniwa zajmuje około godziny. To doskonały wynik, biorąc pod uwagę tak dużą pojemność baterii. Już 10 minut ładowania ma wystarczyć na cały dzień pracy. Takie parametry sprawiają, że o ładowarce można dosłownie zapomnieć na długie tygodnie.

Podsumowanie

Huawei Watch GT 6 Pro to smartwatch niemal kompletny. Opierając się na bardzo udanej bazie, jaką był GT 5 Pro, producent poprawił najważniejszy element – czas pracy na baterii, który teraz wynosi trzy tygodnie i dorównuje najlepszym zegarkom sportowym z ekranem AMOLED. Huawei zdecydował się na taką poprawę mając już i tak doskonałe 2 tygodnie działania w starszych modelach, podczas gdy Samsungowi, Apple i Google wystarczają dwie doby (czasami nawet mniej) i tego wyniku nie chcą znacząco poprawić od wielu lat.

Dodanie zaawansowanych funkcji dla rowerzystów i dalsze udoskonalenie precyzji GPS w Watch GT 6 Pro sprawiają, że jest to doskonałe narzędzie dla osób aktywnych fizycznie. Połączenie fenomenalnej baterii, materiałów premium, takich jak tytan i szafirowe szkło, oraz dojrzałego zestawu funkcji smart, w tym płatności i odpowiadania na wiadomości, tworzy produkt, obok którego trudno przejść obojętnie.

Zmian w porównaniu do wersji Watch GT 5 Pro nie jest na tyle dużo, żeby od razu zmieniać na nowszy model (obecnie bardzo rzadko zmiana elektronicznych urządzeń co roku ma uzasadnienie), chyba, że przeskok z 2 na 3 tygodnie działania jest dla danego użytkownika bardzo istotny.

Udoskonaleniem, które chciałbym zobaczyć w kolejnej generacji zegarków Huawei byłaby możliwość korzystania z nawigacji na mapach offline wprost na zegarku, włącznie z wytyczaniem trasy do wskazanego celu, bez użycia telefonu.

Watch GT 6 Pro to zegarek, który udowadnia, że elegancja, zaawansowane funkcje sportowe i bardzo długi czas pracy mogą iść w parze. Jeśli szukasz urządzenia bezkompromisowego, a ładowanie smartwatcha co kilka dni jest dla Ciebie nie do przyjęcia, nowy model od Huawei jest zdecydowanie propozycją wartą rozważenia.