Orange planuje co chwilę wyłączać sieć 5G - żeby było taniej

Najważniejsze | Newsy
Opinie: 0
Orange planuje co chwilę wyłączać sieć 5G - żeby było taniej

Orange na swoim blogu zdradził kilka szczegółów dotyczących działań, których celem jest redukcja zużycia energii przez sieć komórkową pomarańczowego operatora.

Sieć i usługi telekomunikacyjne odpowiadają za przeważającą większość zużycia energii elektrycznej i tym samym – większość emisji dwutlenku węgla.

Od 2014 r. Orange Polska ma program Optymalizacji Energii (EOP), który obejmuje sieci, budynki data center, salony oraz biura.

W jego ramach zrealizowano ponad 270 inicjatyw, dzięki którym zaoszczędzono ponad 1,1 TWh i uniknięto emisji ponad 800 tys. ton CO2.

Ogólna zasada brzmi: im nowsza generacja sieci mobilnej, tym wyższa jej efektywność energetyczna. Porównując 3G do 2G oraz 4G do 3G można uzyskać ok. 10-krotną oszczędność energii przy przesłaniu 1 GB danych. Podobnie jest w przypadku 5G.

Założeniem jest, żeby sieć Orange do 2025 zużywała co najmniej 7 razy mniej energii na 1 GB przesłany w technologii 5G niż w LTE, a do 2030 nawet co najmniej 15 razy.

Dla sieci RAN działania skupione na zwiększeniu efektywności energetycznej prowadzone są pod hasłem „Zero Watt @ Zero Load”. Oznacza to korelację zużycia energii przez urządzenia infrastruktury mobilnej z ich rzeczywistym obciążeniem.

Są okresy, gdy cyklicznie obserwowane jest znacznie mniejsze obciążenie sieci. Przykładem jest noc, gdy większość z nas śpi. W takich okresach Orange chce maksymalnie zmniejszyć zużycie energii urządzeń sieciowych. Realizowane to między innymi przez inteligentne wyłączenia części zasobów.

Już teraz na niektórych stacjach bazowych wyłączane jest w nocy LTE w paśmie pojemnościowym 2600 MHz. Ruch sieciowy obsługują wtedy pozostałe częstotliwości. Oprócz tego, w warunkach mniejszego obciążenia Orange zmniejsza ilość kanałów MIMO i wykorzystuje sekundowe okresy przerw w transmisji danych, by wyłączać elementy nadajników.

Sieć 5G jest elastyczniejsza niż poprzednie generacje. Będzie więc można w coraz krótszych odcinkach czasu i częściej włączać/wyłączać zasoby 5G w danym paśmie -  w sposób całkowicie niezauważalny dla użytkowników, przy nadal wysokiej jakości usług.

Orange wymienia także akumulatory na stacjach bazowych. Przez lata stosowane były głównie baterie kwasowo-ołowiowe. Teraz będą stosowane litowo-jonowe (Li-ion). Te nadają się do pracy cyklicznej, czyli codziennego ładowania i rozładowywania. Dzięki temu można realizować tzw. Time Shifting. Przygotowany algorytm ustala indywidualnie dla każdej stacji bazowej harmonogram pracy. Bazując na tym algorytmie, Orange kupuje energię elektryczną w preferowanych godzinach i ładuje baterie. Następnie rozładowuje je na potrzeby pracy urządzeń sieciowych. Pozwala to nie tylko uzyskać niższe ceny stawek za energię, ale także kupować zieloną energię z odnawialnych źródeł.

Baterie litowo-jonowe charakteryzują się większą odpornością na wysokie temperatury niż kwasowo-ołowiowe. Umożliwia to podniesienie dopuszczalnej temperatury w pomieszczeniach z bateriami Li-ion o 5 stopni. Dzięki temu operator zużyje mniej energii do zasilania urządzeń chłodzących.

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: